Kategorie

Ewakuacja lotniska w Berlinie! Wszystko przez… wibrator

Granat ręczny w bagażu pasażera – tak myślała obsługa lotniska w Berlinie-Schönefeld, dlatego ewakuowano terminal D i wezwano właściciela torby.

Pracownicy lotniska Berlin-Schönefeld przeprowadzali rutynową kontrolę bagażu z wykorzystaniem promieni rentgenowskich. W pewnym momencie w jednej z toreb zauważyli podejrzany przedmiot.

Początkowo nie było wiadomo co to jest, dlatego na lotnisku ogłoszono alarm i ewakuowano terminal D. W tym czasie funkcjonariusze sprawdzali zawartość bagażu. Bezzwłocznie przez głośniki wezwano właściciela torby, który nie chciał wyjawić co znajduje się w bagażu – pewnie dlatego, że jego zawartość była nieco wstydliwa.

Po trwającym godzinę dochodzeniu z udziałem pirotechników, służby uznały, że wykryty pakunek to… zabawka erotyczna. Mężczyzna przyznał, że wibrator kupił swojej dziewczynie. Po chwili otwarto terminal, a jemu pozwolono kontynuować podróż.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button