Przy ulicy Kadetów w Rybniku palił się samochód, w środku było 3-letnie dziecko. Przyczyną wybuchu pożaru nie była wadliwa instalacja LPG jak początkowo przypuszczano.
Nieszczelny przewód paliwowy w pobliżu katalizatora – to przyczyna wybuchu pożaru samochodu, do którego doszło w ubiegłym tygodniu w Rybniku. Przypominamy, że w środku samochodu był 3-letni chłopiec.
WCZEŚNIEJ PISALIŚMY:
Pożar w Rybniku! W palącym się samochodzie było małe dziecko [ZDJĘCIA]
Przypominamy: do pożaru doszło nagle, kiedy dziecko akurat znajdowało się samo w pojeździe. Ojciec wyszedł na chwilę z samochodu, a gdy zauważył płonące auto pobiegł ratować syna. Zdeterminowany mężczyzna nie zważając na potężny ogień wyciągnął 3-latka z samochodu i udzielił mu pomocy.
– Niepokojący jest fakt, że prawie nikt nie chciał pomóc poszkodowanym, mimo że na miejscu było wielu gapiów. Część osób nagrywała tragedię telefonem zamiast podać pomocną dłoń. Apelujemy do mieszkańców o udzielanie pomocy w takich przypadkach – podkreślili mundurowi.
3-latek nadal jest w ciężkim stanie. Zanim lekarze z Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka im św. Jana Pawła II w Katowicach.wykonają operację, muszą ustabilizować stan zdrowia dziecka. Chłopiec ma poparzenia na powierzchni połowy ciała.
