Kłęby dymu nad Radzionkowem. O godzinie 6:32 strażacy dostali informację, że na terenie zakładu, zajmującego się recyklingiem starych samochodów wybuchł pożar. W akcji udział brało 18 zastępów straży pożarnej.
ZOBACZCIE RÓWNIEŻ: W Rudzie Śląskiej śmieci miały mieć kody kreskowe!
Pożar udało się opanować po godzinie 8:00, wtedy rozpoczęło się jego dogaszanie, które trwało kilka godzin. –Nie było jakiegoś większego zagrożenia dla obiektów sąsiadujących, jednak te odległości są tutaj dosyć znaczne. Jeżeli chodzi o samo prowadzenie akcji zagrożeniem był materiał, który był przechowywany w hali, czyli materiał między innymi łatwopalny – elementy samochodów, które są plastikowe, z tworzyw sztucznych, jak również część samochodów była wyposażona w instalacje gazowe – mówi mł.bryg. Piotr Pichura, Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego PSP w Tarnowskich Górach.
W pożarze nikt nie ucierpiał. Z informacji, które mają strażacy wynika, że w momencie zgłaszania pożaru na terenie zakładu przebywał wyłącznie portier. Przyczyny wybuchu pożaru na razie są nieznane. Sprawę badać będzie policja. Strażacy szacują, że spłonęło ok. 50 wraków samochodów.
