Wulgaryzmy w sieci nigdy nie były pożądane, ale teraz są wręcz ścigane! Jeżeli napiszecie coś na „k”, albo „ch” możecie liczyć się z wezwaniem przed oblicze mundurowych. Pierwsze przykłady na to już są!
Czytaj także: Koszmar w Zabrzu! 18-latek po dopalaczach zadźgał matkę nożem!
Koszmar w Zabrzu! 18-latek po dopalaczach zadźgał matkę nożem! [ZDJĘCIA]
Autor komentarza: Czy ktoś mógłby mi objaśnić dlaczego w wagonie 105N w Tramwaju nr12 włączone jest dziś ogrzewanie? Rozumiem, że jest lato i musi być ciepło ale kurwa bez przesady!!!!!, który został umieszczony na facebookowej grupie Nie dla Anarchii Parkingowej, dostał wezwanie do siedziby poznańskiej straży miejskiej, celem złożenia wyjaśnień.
Dawno nie pisałem jak bardzo nie cierpię tego nudnego miasta i jego jeszcze nudniejszych mieszczan.Głęboko wątpię aby…
Opublikowany przez Wojtek Michałowski Niedziela, 16 września 2018
Podstawą prawną wezwania jest art. 141 kodeksu wykroczeń:
Kto w miejscu publicznym umieszcza nieprzyzwoite ogłoszenie, napis lub rysunek albo używa słów nieprzyzwoitych,podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1 500 złotych albo karze nagany.
Jacek Kubiak z poznańskiej Straży Miejskiej, w rozmowie z gazeta.pl, potwierdził autentyczność dokumentu. Twierdzi, że są prowadzone czynności wyjaśniające, a wezwanemu może grozić kara grzywny. Nie mała, bo za jedno wulgarne słowo na popularnym serwisie społecznościowym może zapłacić nawet 1500 zł!
-Otrzymaliśmy zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia wykroczenia. W związku z tym podjęliśmy, zgodnie z naszymi obowiązkami, czynności. Ta osoba została wezwana do złożenia wyjaśnień. Mam nadzieję, że ten pan się pojawi, złoży stosowane wyjaśnienia i wtedy zostanie podjęta decyzja, co do ewentualnego poszukiwania dalszych dowodów lub zamknięcia sprawy – wyjaśnił dziennikarzom gazeta.pl Jacek Kubiak.
Komentarz: Czy ktoś mógłby mi objaśnić dlaczego w wagonie 105N w Tramwaju nr12 włączone jest dziś ogrzewanie? Rozumiem, że jest lato i musi być ciepło ale kurwa bez przesady!!!!! (pisownia oryginalna) – prawdopodobnie nie spodobał się jednemu z użytkowników facebookowej grupy. Zgłosił on to do właściwego organu, który podjął czynności wyjaśniające.
Jest to doskonały przykład tego, że jesteśmy odpowiedzialni za to, co piszemy w sieci. Działania Straży Miejskiej mogą znacznie ograniczyć wulgaryzmy i hejt, który jest bardzo dużą częścią treści publikowanych w internecie.
Zobacz także: TVS SILESIA FLESZ 17.09.2018
źr.: radiozet.pl/Mateusz Pojda
