Nowe osiedle przy Parku Śląskim czy stacja benzynowa? [WIDEO]
Albo nowe osiedle, albo galeria handlowa lub stacja benzynowa. Wczoraj w Urzędzie Miejskim w Chorzowie odbyło się spotkanie radnych z inwestorem, który planuje budowę 1300-u mieszkań przy Parku Śląskim. W swojej prezentacji inwestor poinformował, że to radni mają zadecydować czy chcą, aby powstały tam bloki, czy uciążliwe obiekty usługowe, jak np. hotel.
TOP 5 SILESIA FLESZ: Arni pokazał w Katowicach kaloryfer, a urzędnicy rachunki za śmieci!
– Ja myślę, że on nas po prostu prawie że zastraszył. Że albo to, albo to. Także nie wiem, czy tak można w ogóle postępować. Mimo że mówi się o jakiejś kulturze biznesu i tak dalej. Że przedstawia się inwestor jako spółka stąd, że rozumie potrzeby i oczekiwania mieszkańców – mówi Elżbieta Mądry, Stowarzyszenie Nasz Park.
O tym, czy osiedle powstanie radni z Chorzowa mają zadecydować 20 grudnia. Nawet jeśli będą przeciw, inwestor ma też alternatywny plan na te tereny.
– My rozmawiamy z różnymi partnerami, z różnymi kontrahentami. Jedni chcą postawić tam stację benzynową, inni mówią o jakichś usługach handlowych, być może będzie to centrum handlowe, być może będzie to jakiś wysoki hotel. Tutaj, jeżeli chodzi o możliwości mamy ich bardzo dużo i gwarantuje to miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego – mówi Aleksandra Ślifirska, rzecznik prasowy Green Park Silesia.
Głos na „nie” zapowiedzieli już radni Prawa i Sprawiedliwości. –Troszeczkę ta prezentacja nam się nie podobała. I też mogę powiedzieć, że jeżeli ktoś u nas jeszcze miał jakieś wątpliwości, ta prezentacja spowodowała, że będziemy na 100 proc. na nie – mówi Wojciech Ahnert, radny, Prawo i Sprawiedliwość.
Inwestor zaprezentował także film, który miał pokazać, że w godzinach szczytu nie będzie problemu ze skrętem na osiedle z ulicy Bytkowskiej.
– No jeżeli dzisiaj tam się nic nie dzieje, to łatwo tam wjechać. Ale jeżeli tam powstanie chociażby tysiąc, czy tysiąc dwieście mieszkań, bo o takich liczbach się mówi, no to licząc tylko dwa-, dwa i pół samochodu na mieszkanie, to jest 2, 2,5 tysiąca samochodów– mówi Jacek Nowak, radny, Prawo i Sprawiedliwość.
Jeśli radni zgodzą się na nowe osiedle, jego budowa może rozpocząć się już za rok.
(Paweł Jędrusik)