Kolejna ofiara tlenku węgla. Wczoraj wieczorem w Bielsku-Białej podczas kąpieli w łazience czadem zatruli się 31-letnia kobieta i jej roczny syn. Kobiety nie udało się uratować, a niemowlę trafiło do szpitala. Dużo więcej szczęścia mieli mieszkańcy Mysłowic, którym w identycznej sytuacji kilka dni temu taka czujka uratowała życie.
Prędzej wytypowalibyśmy szóstkę w totka, niż przewidzieli to, co stało się w 2018 roku! Zobaczcie nasz subiektywny przegląd newsów
TOP 5 SILESIA FLESZ: PODSUMOWANIE 2018 ROKU
– To były dwie sytuacje. Mieszkania wyposażone w piece gazowe typu junkers. Tam te osoby akurat korzystały z prysznica, on był zabudowany w łazience i w trakcie jego pracy doszło prawdopodobnie do jego awarii i uwalniał się tlenek węgla do łazienki. Dzięki temu, że tam znajdowała się czujka tlenku węgla, zdążyła ostrzec lokatorów – mówi mł. bryg. Wojciech Chojnowski, PSP w Mysłowicach.
O to, żeby zadbać o swoje bezpieczeństwo apelują także kominiarze i przypominają, jak istotne jest dbanie o piece i kominy. Wystarczy naprawdę niewiele.
– Umożliwić wejście tego kominiarza do mieszkania, który posprawdza przewody kominowe od strony mieszkania, czyli prawidłowość podłączeń. Następnie, tego już przeważnie nie widzimy, kominiarze wchodzą na dachy, gdzie czyszczą te przewody kominowe i sprawdzają też pod względem drożności tych przewodów kominowych. Jeśli te dwa czynniki są prawidłowe, zostaje nam tylko jeden: to jest nasza sama świadomość i rozszczelnienie mieszkania, czyli dopuszczenie powietrza do mieszkania, w którym się znajdujemy – mówi Rafał Dydak, Spółdzielnia Pracy Kominiarzy w Chorzowie.
Czujnik tlenku węgla można kupić za około 100 zł. To niewielka cena za bezpieczeństwo swoje i rodziny.
CZYTAJ TAKŻE: Czadem zatruła się cała rodzina!
Zaczadzenia często wynikają po prostu z niewiedzy. Sposoby na uniknięcie zatrucia tlenkiem węgla są bardzo proste. Do zatruć dochodzi ponieważ nie mamy świadomości, że tak naprawdę niewiele potrzeba, aby nasze mieszkania i domy stały się bardziej bezpieczne. Problem z czadem narasta szczególnie w okresie jesienno-zimowym kiedy dogrzewamy się paląc w kominkach czy piecach.
Jak właściwie zabezpieczyć siebie i swoich bliskich przed tym cichym zabójcą:
Przede wszystkim w domu lub mieszkaniu warto zainstalować czujkę tlenku węgla. Podstawową funkcją takiej czujki jest wykrywanie czadu i generowanie sygnałów alarmowych w sytuacji wykrycia jego nadmiernego stężenia w powietrzu. Podnosi ona poziom bezpieczeństwa w pomieszczeniach, zmniejsza ryzyko zaczadzenia oraz pozwala na szybką reakcję w sytuacji zagrożenia życia.
Pamiętajmy, że tego typu czujki powinny znaleźć się w pokojach z kominkiem lub piecem kaflowym, w pomieszczeniach z kuchenkami gazowymi, w łazienkach z gazowymi podgrzewaczami wody, w kotłowniach, garażach oraz warsztatach. Czujka odpowiednio wcześnie zasygnalizuje niebezpieczeństwo, wydając bardzo głośny dźwięk. Mamy wtedy szansę na opuszczenie zagrożonego obszaru.
