Katowice pogrążone w żałobie po śmierci Pawła Adamowicza. Gdy w gdańskiej bazylice rozpoczęło się pożegnanie zamordowanego prezydenta, mieszkańcy przyszli na Rynek, aby oddać mu hołd. Zgodnie z życzeniem rodziny zmarłego była też zbiórka pieniędzy na rzecz WOŚP i hospicjum – w Katowicach udało się zebrać 13 tys. złotych. Równo w południe zabrzmiały syreny.