Zamiast bieżni będzie osiedle wieżowców. Mieszkańcom Katowic pomysł sprzedaży terenu Akademii Wychowania Fizycznego, obejmującego stadion uczelni przy ulicy Kościuszki się nie spodobał. Transakcji postanowili więc zapewnić bieg z przeszkodami.
#WIOSNA chce zamykać kopalnie na Śląsku!? I dlaczego prezydent Mysłowic szuka truciciela kotów? Sprawdź najnowsze TOP 5 SILESIA FLESZ!
Mieszkańcy składają więc petycję, w której proszą o uchwalenie planu zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu, a tym samym zablokowanie ewentualnej budowy osiedla mieszkaniowego. Dokument podpisało w sumie ponad 1600 osób. Petycja została złożony w katowickim urzędzie miasta. Powodów jest wiele.
-Każdy kto zobaczy te plany uzna, że to jest przerażające. Siedem podwójnych bloków 7-piętrowych z za małą ilością parkingów, z niemożliwością dojazdu, wciśniętych w taką maleńką połać jak stadion. Oni nas po prostu zatłamszą – mówi Grażyna Szczurkowska.
-Stadion AWF stanowi naturalny korytarz przewietrzania miasta. Jeżeli zamknie się go wysokimi budynkami, to na pewno nie pomożemy rozwiązaniu problemu smogowego w Katowicach. Po drugie – stadion AWF znajduje się na terenie starej, modernistycznej dzielnicy, jest tam wiele zabytkowych budynków – podkreśla Agnieszka Wojdowska.
A ewentualne wieżowce ten klimat, zdaniem mieszkańców, miałyby zniszczyć. Rektor AWF-u podkreśla, że uczelnia żadnych wieżowców budować nie chce. Zapytany o to, czy uczelnia wystąpiła o uzyskanie warunków zabudowy potwierdził i dodał:
-To są sugestie prezydenta miasta Katowice, który zresztą sam podsunął nam pomysł, żeby w miejsce tego niestety niezbyt szczęśliwie położonego stadionu, czyli przy autostradzie i ruchliwej ulicy Kościuszki, niepełnowymiarowego wybudować nowy kompleks lekkoatletyczny kilkaset metrów dalej (…) tutaj również sugestia władz miejskich, żeby złożyć taki wniosek o przekształcenie działki rekreacyjnej w budowlaną, bo na tym można zyskać – mówi prof. dr hab. Adam Zając, Rektor AWF Katowice.
Pieniądze z transakcji mają zostać przeznaczone na budowę nowej hali lekkoatletycznej. Stadion przy ul. Kościuszki miałby jednak zostać sprzedany dopiero po wybudowaniu nowego obiektu.
Do stworzenia planu zagospodarowania przestrzennego dla tego rejonu przymierzano się już kilka lat temu. Podjęto nawet stosowną uchwałę o przystąpieniu do sporządzenia planu, ale nic z tego nie wyszło. Dziś miasto protest mieszkańców komentuje krótko.
-Każda petycja, każde pismo, wszystko co wpływa do urzędu od naszych mieszkańców otrzymuje odpowiedź w odpowiednim trybie przewidzianym przepisami prawa – mówi Ewa Lipka, rzecznik prasowy UM Katowice.
Pytanie brzmi – kto okaże się lepszym długodystansowcem i kto ten bieg wygra?
(Sandra Hajduk)
