Jastrzębscy policjanci interweniowali wobec matki, która znajdując się pod wpływem alkoholu, zajmowała się trójką dzieci. Najmłodsze z nich miało niespełna 3 lata. Mundurowych wezwała mieszkanka miasta, którą zaniepokoił chłopiec spacerujący sam po ulicy.
Śmierć pacjenta w męczarniach w Sosnowcu wstrząsnęła Polską!
Mundurowi z jastrzębskiej komendy zostali wezwani na interwencję na ulicę Malinową, gdzie według zgłoszenia miało spacerować małe dziecko bez opieki. Przybyli na miejsce policjanci zastali kobietę, która zaniepokoiła się losem dziecka i wezwała patrol. Na miejscu była już również matka dziecka, jednak jak się później okazało – pod wpływem alkoholu.
Mundurowi przebadali jastrzębiankę alkomatem i okazało się, że ma ona w organizmie blisko dwa promile. Chłopcem oraz jego starszym rodzeństwem zaopiekowała się babcia. Kobieta tłumaczyła, że dzieci bawiły się w chowanego i podczas zabawy najmłodszy z nich oddalił się od starszego rodzeństwa.
Dokumentacja w tej sprawie trafi niebawem do sądu, a policjanci wyjaśniają szczegółowe okoliczności sprawy. Jeżeli potwierdzi się, że 27-latka naraziła dzieci na niebezpieczeństwo, grozić jej może nawet 5 lat więzienia.
źr. KMP Jastrzębie-Zdrój
