Sprowadzili do Polski Filipińczyków i robili z nimi, co chcieli. Dwaj Polacy z zarzutami handlu ludźmi
Dolnośląscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, podejrzanych o handel ludźmi. Jak ustalili funkcjonariusze zatrzymani sprowadzili do Polski 76 obywateli Filipin do pracy na terenie województwa dolnośląskiego.
Śmierć pacjenta w męczarniach w Sosnowcu wstrząsnęła Polską!
Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Oleśnicy wspólnie z kolegami z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o handel ludźmi. Spawa wyszła na jaw dzięki anonimowemu zgłoszeniu sytuacji dotyczącej 51 Filipińczyków mieszkających na terenie powiatu oleśnickiego.
Kiedy policjanci dotarli do miejsca ich przebywania ustalili, że obywatele Republiki Filipin nie posiadają przy sobie paszportów. Dalsze ustalenia doprowadziły policjantów do dwóch mężczyzn w wieku 27 i 41 lat, którzy prowadząc pośrednictwo pracy werbowali Filipińczyków do pracy w Polsce. Następnie funkcjonariusze ustalili, że podobna sytuacja może mieć miejsce na terenie powiatu wrocławskiego. Szybko informacja ta została zweryfikowana. Policjanci ujawnili tam kolejnych 25 Filipińczyków, którzy też nie posiadali przy sobie dokumentów, a przez to mieli ograniczone możliwości decydowania o własnym losie.
W ocenie policjantów pracownicy przed wyjazdem byli celowo wprowadzani w błąd, co do wynagrodzenia i warunków zatrudnienia. Na miejscu nadzorcy zatrzymali paszporty cudzoziemców, a posłuszeństwo i świadczenie pracy wymuszali groźbami. Wysokość rzeczywistego wynagrodzenia również różniła się od tej obiecanej przez pośredników przed podjęciem pracy. Filipińczycy mieszkali w dobrych warunkach, jednak bez dokumentów i nie mogli decydować o własnym losie. Policjanci w trakcie wykonywania dalszych czynności ustalą, jakie warunki zatrudnienia oferował pracodawca oraz, czy w ten przestępczy proceder były zamieszane jeszcze inne osoby.
Śledztwo wobec pośredników pracy wszczęła prokuratura. Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty handlu ludźmi. Grozi im kara od 3 do 15 lat pozbawienia wolności.
źr. Policja Dolnośląska