Strajk nauczycieli storpeduje matury? Maturzyści mogą nawet powtarzać klasę! [WIDEO]
Gimnazjaliści, mimo strajku, ostatecznie przystąpili do egzaminów. Teraz jednak problem mogą mieć maturzyści!
Znamy miejsce, skąd odleciało całe województwo śląskie! TOP 5 Silesia Flesz zaprasza na mega-ODLOT!
W tej szkole w Sosnowcu do dziś miały być wystawione oceny końcowe. A w najbliższy wtorek miała zebrać się rada pedagogiczna. Bo 26 kwietnia kończy się nauka w klasach maturalnych. Uczeń, który formalnie nie ukończy szkoły, nie może przystąpić do matury.
– Pytanie czy zdążymy? Bo oczywiście w tych nadzwyczajnych okolicznościach dyrektor szkoły może zwołać zebranie rady pedagogicznej, ale musi mieć kworum. Dyrektor szkoły przewodniczy radzie pedagogicznej, ale musi mieć kworum. Dyrektor szkoły przewodniczy radzie pedagogicznej, ale kompetencją stanowiącą rady pedagogicznej jest uchwalenie klasyfikacji. Tego nie może zrobić dyrektor – mówi Grzegorz Walotek, dyrektor IV LO w Sosnowcu.
Śląskie Kuratorium Oświaty na razie nie ustosunkowało się do możliwych następstw braku klasyfikacji maturzystów.
Tymczasem na razie nie ma widoków na zakończenie strajku.Dziś uczniowie z Liceum Ogólnokształcącego nr 4 w Sosnowcu wspierali nauczycieli. I stanęli za nimi murem.
– Ja tutaj nie przychodzę dlatego, że ktoś mi kazał, tylko dlatego, że sami zebraliśmy się jako samorząd uczniowski. Bo przypominam, że samorząd uczniowski jest wspólnotą wszystkich uczniów. I przyszliśmy tu – mówi Zuzanna Karcz, uczennica z Sosnowca.
– Utożsamiamy się z nauczycielami głównie dlatego, że są po prostu dla nas wsparciem w życiu codziennym. Edukują nas na co dzień. Jakbyśmy nie byli z nimi, to tak, jakbyśmy nie byli za naszą szkołą. A nasza szkoła to jest nasz drugi dom – mówi Martyna Bąchorek, uczennica z Sosnowca.
– Są wspaniałymi ludźmi. Wiemy, że na to zasługują. To jest ciężka praca być nauczycielem. Zasługują na to, żeby zarabiać więcej – mówi Emilia Głowa, uczennica z Sosnowca.
Choć dziś w tej szkole odbywały się egzaminy gimnazjalne, to w placówce nie brakuje strajkujących nauczycieli. -Staramy się utożsamiać, nie słuchać, robimy swoje. Wiemy o co walczymy, walczymy o swoją godność, szacunek. Nie swoją tylko, ale całą edukację. Ja mam prawie 30 lat pracy, więc mam przekrój tego, co działo się przez tyle lat z systemem edukacji w Polsce. I bardzo mnie to boli i walczę o to – mówi Jolanta Grzywnowicz, nauczycielka.
Samorządowcy apelują do rządu o konkretne działania i porozumienie z nauczycielami. -Ja apeluję do pani minister, żeby przestała nam dziękować, bo my wykonujemy tylko swoje obowiązki. Ja apeluję do pani minister, żeby zaprzestała pozorowanych działań, tak jak pani wicepremier, i przystąpiła do rozmów z nauczycielami, ze związkami zawodowymi, żeby ten spór jak najszybciej rozwiązać – mówi Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca.
Jeśli maturzyści nie zostaną sklasyfikowani na koniec roku szkolnego, to w najgorszym wypadku będą musieli powtarzać klasę.
autor: Paweł Jędrusik