Gliwice: Policja autostradowa eskortowała do szpitala rodzącą kobietę! [WIDEO]
Najpierw zaskakujący telefon, potem gaz w podłogę, włączone koguty i jazda bez trzymanki. Policjanci z Komisariatu Autostradowego w Gliwicach eskortowali na sygnale do szpitala kobietę, która zaczęła już rodzić!
Będziemy płacili kaucję za plastikowe butelki? Odpowiedź w TOP 5 SILESIA FLESZ
Policjanci z komisariatu autostradowego w Gliwicach kilka dni temu odebrali na służbie zaskakujący telefon.
-Sytuacja była bardzo dynamiczna, najpierw dostaliśmy informację od dyżurnego komisariatu autostradowego policji w Gliwicach o tym, że autostradą A4 do szpitala w Gliwicach udaje się mężczyzna razem z żoną, u której rozpoczęła się akcja porodowa – mówi sierż. sztab. Marcin Mazur, Komisariat Autostradowy Policji w Gliwicach.
Rodząca żona i zdenerwowany ojciec mieli dotrzeć z Katowic do Gliwic. Przejęty mężczyzna zadzwonił do komisariatu policji w Katowicach, ci przekierowali informację do kolegów w Gliwicach. Funkcjonariusze szybko skontaktowali się telefonicznie z ojcem i policyjnym BMW eskortowali go wraz z rodząca żoną pod sam budynek szpitala.
–Miejscami było nerwowo, ze względu na to, że trzeba było szybko dotrzeć na czas, ale co najważniejsze bezpiecznie – mówi st. sierż. Daniel Skorupa, Komisariat Autostradowy Policji w Gliwicach.
Bo liczyła się każda minuta. -Dosłownie po kilku minutach pacjentka została przewieziona na wózku na izbę przyjęć. I w tempie ekspresowym była przewieziona na salę porodową i zdążyła urodzić na sali porodowej – mówi dr n. med. Beata Sadownik, neonatolog w Szpitalu Wielospecjalistycznym w Gliwicach.
Dosłownie w ciągu 10 minut po dotarciu rodziny na miejsce na świat przyszedł zdrowy Wiktor. Wdzięczni rodzice wysłali policjantom zdjęcie powiększonej rodziny.