Gliwice: Ekstremalny przejazd ciężarówki po DTŚ [WIDEO]
Ślady ciągną się kilka kilometrów. To był ekstremalny przejazd ciężarówki po Gliwicach. W sobotni poranek policja dostała zawiadomienie o niebezpiecznym fragmencie opony leżącej na Drogowej Trasie Średnicowej na wlocie do tunelu. Od tego miejsca na asfalcie ciągnął się ślad w formie głębokich rys.
Piast Gliwice wygrałby nawet eurowybory? TOP 5 SILESIA FLESZ z wizytą u Mistrzów Polski!
– Policjanci ruszyli, jechali ponad 6 kilometrów, dojechali praktycznie do Łabęd, cały czas jadąc tym tropem. I tam zastali samochód ciężarowy, który już nie był w stanie jechać dalej. Okazuje się, że taka wanna do przewożenia złomu wyładowana 11 tonami różnych metali, straciła tę oponę. Kierowca zdecydował – jak powiedział policjantom, że mimo wszystko będzie podróżował do huty, gdzie wiózł ten złom i mimo to, że wiózł ten złom bez opony już na samej obręczy, kontynuował jazdę – mówi podinsp. Marek Słomski, KMP Gliwice.
Piasta koła została całkiem zniszczona, tak jak elementy podwozia, którymi kierowca szurał po asfalcie. Mężczyzna dostał mandat w wysokości 300 złotych. Dużo więcej wyniesie rachunek, który najprawdopodobniej lekkomyślnemu kierowcy wystawi zarządca drogi za uszkodzenie jezdni.(Radosław Nosal)