reklama
Kategorie

10-latek za kierownicą. To musiało skończyć się źle!

reklama

Niecodzienną interwencję przeprowadzili 8 lipca policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Łodzi. Kolizję spowodował 10-latek, który bez wiedzy dziadków wyjechał na ulice ich renaultem. Chłopak podróż zakończył na zaparkowanej w pobliżu toyocie.

 

Nie chcecie by Wasze dzieci zamieniły się w wirtualne zombie? Zobaczcie koniecznie najnowszy odcinek TOP 5 Silesia Flesz!

8 lipca, po godzinie 16.00, dyżurny łódzkiej komendy otrzymał zgłoszenie o kolizji na ulicy Przełajowej spowodowanej przez dziecko, które kierowało renault fluence. Na miejscu funkcjonariusze zastali chłopca i jego opiekunów. 10-latek oświadczył, że bez wiedzy dziadków zabrał kluczyki od ich auta, a następnie postanowił przejechać się.  Po drodze zahaczył o zaparkowaną toyotę. Zauważyli to świadkowie, którzy natychmiast zareagowali. Po zatrzymaniu uciekającego renaulta, zabrali 10-latkowi kluczyki i powiadomili policję.

reklama

Dziadek był zaskoczony tym, co się stało, gdyż wnuczek wychodząc z domu twierdził, że idzie pobawić się na ogrodzonym podwórku. Auto stało na parkingu podziemnym i nie widział jego zniknięcia. Dziecko i jego opiekunowie byli trzeźwi. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

 

źr. KMP Łódź

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button