W woj.śląskim szykują się emocjonujące pojedynki „jedynek” w zbliżających się wyborach parlamentarnych. Znamy już liderów list w nadchodzących wyborach do sejmu dwóch największych partii politycznych – Prawa i Sprawiedliwości oraz Koalicji Obywatelskiej.
Na bogato! TOP 5 Silesia Flesz wozi Kajetan Kajetanowicz!
W okręgu Katowice starcie gigantów – premier Mateusz Morawiecki zmierzy się z Borysem Budką. W Bielsku-Białej Stanisław Szwed będzie konkurował z Mirosławą Nykiel, w Częstochowie Szymon Giżyński stanie w szranki z Izabelę Leszczyną, w Gliwicach minister Bożena Borys-Szopa o głosy powalczy z Martą Golbik. W Rybniku Bolesław Piecha zmierzy się z Markiem Krząkałą natomiast w Sosnowcu Ewa Malik konkurować będzie z Wojciechem Saługą.
Koalicja Obywatelska przekonuje, że wybierając kandydatów, którzy walczyć będą w wyborach do sejmu kierowała się doświadczeniem, młodością oraz tym, aby na listach znalazły się osoby związane z samorządem terytorialnym. To ma być gwarancją sukcesu.
-My jesteśmy otwarci na zmiany, mamy nowe postaci, nowe twarze. Wracamy do polityki i ja wierzę w to, że te kilka procent, które żeśmy tracili w ostatnich wyborach zostanie nadrobione i to my będziemy tą partią, która zwycięży w nadchodzących wyborach – mówi Arkadiusz Chęciński, szef kampanii Koalicji Obywatelskiej w województwie śląskim.
Zrozumiałe, że zupełnie inaczej patrzy na to Prawo i Sprawiedliwość. Wygrana chociażby w wyborach do Parlamentu Europejskiego nie tyle dodaje wiatru w żagle, co jest przedsmakiem kolejnego zwycięstwa.
-Mnie się wydaje, że idzie druga fala już i to wznosząca. Jestem optymistą. Oczywiście z pokorą patrzę na to co trzeba zrobić. Trzeba ciężko pracować, trzeba się z wyborcami kontaktować i być wiarygodnym. Dzisiaj ta wiarygodność nam przynosi efekt sukcesów w stosunku do naszych oponentów, którzy dzisiaj tej wiarygodności nie mają dużo – mówi Grzegorz Matusiak, poseł PiS.
Całej sytuacji z zaciekawieniem przyglądają się politolodzy, którzy podkreślają że z pewnością będą to ciekawe wybory. Kampania na dobre ich zdaniem ruszy dopiero po wakacjach.
–Patrząc na sondaże, patrząc na nastroje społeczne możemy powiedzieć, że PiS jest jednak faworytem tych wyborów a jeszcze jeżeli przeprowadzimy taką analizę związaną z poprzednimi elekcjami, czyli samorządową i europejską i tym rozmiarem, nazwijmy to, zwycięstwa PiS-u chociażby u nas w województwie to wiele na to wskazuje, że będzie zwycięzcą. Ale wydaje mi się, że nie wygra we wszystkich tych okręgach, które wchodzą w skład naszego województwa. Mogą się pojawiać niespodzianki chociażby w Zagłębiu czy Częstochowie – mówi Tomasz Słupik, politolog.
Przypomnijmy, że wciąż nie jest znana dokładna data wyborów parlamentarnych. Wiadomo, że do urn pójdziemy w jedną z niedziel między 13 października a 10 listopada.
autor: Sandra Hajduk
