REKLAMA
Kraj

Pacjent rodem z GTA! Wyszedł ze szpitala i ukradł karetkę pogotowia!

W grach komputerowych to dzień powszedni. Szczególnie w GTA – jest karetka, więc czemu jej nie zwędzić. Ale w rzeczywistości? Ta okazuje się – przegoniła świat wirtualny. Pacjent po opuszczeniu szpitala poczuł się tak dobrze, że postanowił do domu wrócić karetką. Ale za kierownicą – bo karetkę ratownikom medycznym ukradł!

 

 

TOP 5 Silesia Flesz: Górnicy szykują najazd na Warszawę!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS

31-letni mężczyzna trafił do szpitala w Grójcu z obrażeniami głowy. Według relacji Tygodnika Echo – miał wcześniej brać udział w bójce w miejscowości Warka. Jednak jego wizyta na udzieleniu pomocy medycznej się nie skończyła. Mężczyzna – wychodząc ze szpitala – zabrał kluczyki od karetki i odjechał nią spod szpitala!

Powiązane artykuły

Poszukiwania mężczyzny i karetki, którą „pożyczył” nie trwały długo. Policja, która dostała już wcześniej informację o tym, że pacjent ze szpitala ukradł karetkę – dostała wkrótce także informację o wypadku takiej karetki pod Jasieńcem. Prawdopodobnie 31-latek który wsiadł za kółko ambulansu – stracił panowanie nad samochodem i wylądował w rowie. Okazało się, że w chwili wypadku był pijany – miał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.

Zdarzenie 16/202016.02.2020 r. godz. 5:49Wyjazd zastępu GBA 2,5/20 Jasieniec wypadek drogowy

Opublikowany przez OSP Jasieniec Sobota, 15 lutego 2020

Na szczęście – poza karetką – w wypadku nikt nie ucierpiał. Mężczyzną tym razem zaopiekowali się już nie tylko lekarze ale i policjanci, którzy przewieźli go do aresztu w Grójcu. Kiedy wytrzeźwieje – zostanie przesłuchany, a o jego dalszym losie zadecyduje sąd.

 

źródło: Echo Dnia/Polsat News
red: W.Żegolewski
Image by Thorsten Töller from Pixabay

PRZECZYTAJ KONIECZNIE

Porwano 10-letniego chłopca! Uruchomiono system Child Alert

Nagrobek Kazimierza Kutza uszkodzony! Ktoś wyrył na nim krzyż

Strajk w kopalniach i zakładach PGG! Trwa protest ostrzegawczy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button