Podróże z Krisem: Bezpieczne wakacje w Słowenii
Czas na kolejną odsłonę naszej wakacyjnej podróży po Europie. Szukamy dla Was – a dokładnie nasz podróżnik Kris – tanich, pięknych i przede wszystkim bezpiecznych miejsc na wakacje. Tym razem Krzysztof Wilczewski dotarł do Słowenii.
Zapraszamy na kryminalne śniadanie w TVS!
Słowenia może nie jest najczęstszym celem wyjazdów turystycznych Polaków, ale jeśli spojrzymy na statystyki zachorowań na koronawirusa, kraj ten może się okazać całkiem interesującą propozycją. Od początku lipca rzadko notuje się tam więcej niż 20 nowych przypadków zachorowań dziennie. Porównując to z polskimi 300 przypadkami wiadomo, gdzie jest bezpieczniej. Od 17 lipca Polska jest jednym z państw, których obywatele mogą bez ograniczeń wjeżdżać na terytorium Słowenii nie obawiając się o konieczność kwarantanny. Przed podróżą warto dla pewności zajrzeć na słoweńską w stronę rządową, na której publikowane są aktualizacje w tym temacie:
www.nijz.si/en/list-countries-crossing-national-borders-without-restrictions
Kolejnym argumentem przemawiającym za bezpieczeństwem takiej podróży jest możliwość wybrania się tam własnym samochodem. Dojazd z Katowic do Bledu, jednego z najciekawszych turystycznie miejsc w Słowenii, nie powinien przekroczyć 8 godzin. Jeśli nie chcemy prowadzić samochodu, nie ma problemu – możemy tam dojechać nocnym autobusem z Pragi. Linię tą obsługuje firma Flixbus. Autobusy odjeżdżają codziennie o godzinie 21:55 i przyjeżdżają do Bledu o 6:30, a do stolicy Słowenii, Lublany o 7:30. Bilet w jedną stronę w okresie wakacyjnym kosztuje najczęściej 129 zł w jedną stronę. W Bledzie warto zatrzymać się na kilka dni, gdyż miasteczko to wiele do zaoferowania:
1. Jezioro Bled, stanowiące wizytówkę Słowenii, a na nim malutka wysepka z kościółkiem.
2. Zamek Bled, jeden z najstarszych zamków w tym kraju, wybudowany na szczycie skały nad jeziorem.
3. Wąwóz Vintgar będący częścią Triglavskiego Parku Narodowego
Można też pomyśleć nad połączeniem wypoczynku na łonie natury ze zwiedzeniem miasta stołecznego. Pomiędzy Bledem a Lublana kursują co pół godziny autobusy w cenie około 6 €. Aktualne rozkłady na stronie przewoźnika: www.arriva.si
Ze stolicy Słowenii jest już całkiem blisko do jednego z najciekawszych miast portowych północnych Włoch, a mianowicie Triestu. Możemy tam dojechać Flixbusem za około 10 €, lub pociągiem za około 7 € w jedną stronę. Aktualne rozkłady pociągów sprawdzimy na stronie słoweńskich kolei https://www.slo-zeleznice.si/en/
Pomimo, że Słowenia jest krajem postkomunistycznym, to jednak ceny zarówno noclegów jak jedzenia bardziej przypominają te z Europy Zachodniej. Jeśli jednak mieszkając na południu Polski stanęlibyśmy pomiędzy wyborem wyjazdu nad Bałtyk, lub do Słowenii, to ten drugi wybór może się okazać nawet tańszy.
autor tekstu i zdjęć: Krzysztof Wilczewski