Mimo upływu czasu w dalszym ciągu ul. Teofila Królika w Tarnowskich Górach, gdzie w lipcu zapadła się ziemia jest zamknięta dla ruchu. Zamknięte pozostają również lokale usługowe, w tym restauracja Kurna Chata, która ucierpiała najbardziej.
Detektyw wszech czasów powraca!!! COLUMBO tego lata w TVS!
– Niedobrze jest, nie wiem jak to długo. Tu była świetna restauracja, no ale co w tej chwili. Cichosza, nic się nie dzieje. Najlepiej pozamykać! – mówi Wiesław, mieszkaniec Tarnowskich Gór.
– Nie jestem fachowcem w tej sprawie, ale to trzeba jakoś zbadać no – mówi Jan, mieszkaniec Tarnowskich Gór.
Mimo że można odnieść wrażenie, że w sprawie nie szykuje się żaden przełom w miejscu zapadliska po przeprowadzonych badaniach georadarem, aktualnie trwają odwierty Głównego Instytutu Górnictwa, która mają pomóc w ustaleniu przyczyny powstania aż 4 zapadlisk.
– Wiadomo, że wykryto pewnego rodzaju rozluźnienia terenu, ale z góry niczego nie widać nowego. No i ta analiza pokaże nam strukturę geologiczną tego terenu i dowiemy się być może, że jeżeli to był czy był to wyciek, czy może są to przyczyny naturalne – mówi Mariusz Jarzombek, UM w Tarnowskich Górach.
Bo ziemia w Tarnowskich Górach niegdyś naruszona przez górników do dzisiaj pracuje. Wyniki ekspertyzy Głównego Instytutu Górnictwa powinny pojawić się za około 2 tygodnie.
autor: Bartosz Bednarczuk
30 tysięcy złotych za kłamstwo covidowe! Oszustwo w wywiadzie epidemicznym będzie słono kosztować
Policjanci z Zabrza „przegięli” przy interwencji? Internet pęka od komentarzy i WIDEO
Nowy prezes PZPN wybrany. Niespodzianki nie było. Został nim Cezary Kulesza [WIDEO]
