Pijany kierowca uderzył w radiowóz. Szaleńczy pościg w Tarnowskich Górach
Mimo, że pijany – a może główne dlatego – nie zamierzał się poddawać i zatrzymać do policyjnej kontroli. Pościg za pijanym kierowcą prowadzili policjanci w Tarnowskich Górach. Nie obyło się bez strat – uciekinier uderzył podczas szaleńczej jazdy w policyjny radiowóz.
Na jesienne wieczory najlepszy kryminał!!! Serial COLUMBO w TVS!
Policjanci patrolowali ulicę Zagórską w Tarnowskich Górach, kiedy zauważyli jadący z przeciwnego kierunku samochód marki Renault Scenic. Kierowca auta nie potrafił utrzymać prawidłowego toru jazdy, wjeżdżając na przeciwległy pas i zmuszając innych kierowców, w tym policjantów, do zjechania na pobocze. Policjanci podejrzewali, że kierujący może być nietrzeźwy, dlatego włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, chcąc zatrzymać kierowcę do kontroli drogowej. Ten jednak nie reagował i przyspieszając, zaczął uciekać…
Policjanci powiadomili dyżurnego o prowadzonym pościgu i ruszyli za sprawcą. Mężczyzna nie mógł zapanować nad pojazdem, wielokrotnie najeżdżał na przydrożne krawężniki i zjeżdżał na przeciwległy pas ruchu. Jeden z takich momentów wykorzystał policjant, który wyprzedził ścigany samochód i stanął w poprzek drogi, aby uniemożliwić mu dalszą jazdę. Pomimo tego kierujący nie zatrzymał się, uderzając w radiowóz.
Po obezwładnieniu sprawcy okazało się, że 24-letni obywatel Ukrainy miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Mężczyzna trafił do policyjnej celi. Oprócz konsekwencji za jazdę na „podwójnym gazie”, 24-latek odpowie też za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, za co grozi do 5 lat więzienia.
źródło: Policja Śląska
200 tysięcy złotych od zarządu woj.śląskiego dla beskidzkiego GOPR [WIDEO]
Zamiast handlu dziełami sztuki – jedno wielkie oszustwo. Padła kolejna piramida finansowa
Do rekordów jeszcze daleko, ale jest odbicie od dna. Pyrzowice notują coraz lepsze wyniki