Olsztyn odzyskał prawa miejskie po ponad 150 latach. Nie wszyscy są zadowoleni
Taki nieco spóźniony prezent pod choinkę. Od 1 stycznia 2022 roku to już nie wieś Olsztyn niedaleko Częstochowy, a miasto Olsztyn. Miejscowość odzyskała prawa miejskie po ponad 150 latach. Akty nadania statusów miast przekazał w czwartek włodarzom 10 miejscowości premier Mateusz Morawiecki.
W podczęstochowskim Olsztynie zdania w tej sprawie są podzielone.
– Nie jestem uszczęśliwiony z tego powodu.Dlatego, że będzie wszystko droższe. Począwszy od wody, śmieci, wszystkich innych opłat, samochodowych i tak dalej – mówi Andrzej Woszczyna, mieszkaniec Olsztyna.
Sylwestrowa Moc Przebojów, czyli moc utrudnień na drogach i tylko 250 niezaszczepionych
Szpital w Pszczynie po kontroli w sprawie śmierci Izy w ciąży: materiał dowodowy jest niekompletny
– Pewnie będzie lepiej. Ze względu chyba na te dotacje głównie, z tego co słyszałam, że większe dotacje, to większe możliwości rozwoju. To chyba na plus. Zobaczymy, ale chyba raczej tak – mówi Aneta, mieszkanka Olsztyna.
Starania o uzyskanie, a właściwie odzyskanie praw miejskich rozpoczęły się w Olsztynie około ośmiu lat temu. Dziś jeszcze wójt, ale od jutra burmistrz Tomasz Kucharski argumentuje, że w miejscowości praktycznie nie ma rolników i przeważa tu ziemia 5 i 6 klasy. Dodatkowo Olsztyn ma typowo miejski układ urbanistyczny. Przywrócenie statusu miasta ma pomóc w rozwoju tej liczącej nieco ponad 2 tys. mieszkańców miejscowości.
– Czytaliśmy te zapowiedzi i Unii Europejskiej i zapowiedzi rządowe, że będą pieniądze dla małych miast, po to, żeby oddziaływały na to wiejskie otoczenie i tutaj na to też liczymy. Natomiast na pewno prestiż w kontaktach z inwestorami, czy przedsiębiorcami, czy administracją różnego rodzaju. Na pewno nam to nie przeszkodzi, a może pomóc – mówi Tomasz Kucharski, wójt gminy Olsztyn.
Czas na Detektywa Monka w Telewizji TVS!
Prawa miejskie Olsztyn stracił w 1870 roku.
– To była kara carów rosyjskich, a konkretnie cara rosyjskiego, po Powstaniu Styczniowym, związana z wsparciem dla powstańców, którzy przecież wtedy zagrażali Imperium Rosyjskiemu. I tą karą było właśnie odebranie praw miejskich – mówi Mateusz Morawiecki, premier RP.
Oprócz prestiżu dziś w Olsztynie przywrócenie praw miejskich traktują także jako sprawiedliwość historyczną.