Jeśli tylko chcecie, możecie zostać patronem sosnowieckich Stawików. Tak, tych słynnych ze 100-metrową plażą i kąpieliskiem. Ale to też nie takie proste, bo trzeba mieć odpowiednio gruby portfel. Już we wtorek kwota na aukcji wynosiła 5 tys. zł. A wszystko po to, żeby wesprzeć Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy.
- Zwycięzca aukcji może wybrać nazwę na rok
- Można też zostać patronem ławki w Parku Sieleckim
- Jazda pługiem i marynarka prezydenta – bez ceny minimalnej
Nowa metoda działania oszustów. Działają teraz „na koronawirusa
Ma być korzystniej. Zmiany w Polskim Ładzie
16 lipca Narodowym Dniem Powstań Śląskich? Apel leci do Andrzeja Dudy
Kto zostanie patronem Stawików?
– Przedmiotem aukcji jest patronat nad Stawikami. Zwycięzca dostanie możliwość wybrania nazwy, którą może być imię i nazwisko osoby oferującej najwyższą kwotę, a w przypadku firmy – jej nazwa, która znajdzie się na dwóch tablicach – jednej od strony ulicy Sobieskiego, drugiej o strony Stadionu Ludowego – informuje Rafał Łysy z Urzędu Miejskiego w Sosnowcu.
Ale to też nie oznacza, że na tablicy może znaleźć się wszystko – urzędnicy zastrzegli sobie prawo do odmowy, jeżeli zaproponowana nazwa będzie wulgarna, albo po prostu będzie łamała ogólnie przyjęte dobre obyczaje, czy też godziła w dobre imię miasta. Niedozwolona będzie też agitacja.
To nie pierwszy raz, gdy można wylicytować patronat nad Stawikami. W poprzednich latach patronami byli: Zespół Szkół Prywatnych „Twoja Przyszłość”, ObokMnie.pl, Uni-Med Centrum Medyczno-Stomatologiczne i Kiwi Gifts. Na 25 stycznia kwota, jaką zaoferowano za patronat to 5 tys. zł. Na pewno jednak będzie wyższa.
Można kupić też tabliczkę na sieleckiej ławce
Jeśli nie patronat nad Stawikami, to może nad ławką w Parku Sieleckim. To kolejna propozycja sosnowieckich urzędników na wsparcie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. – Imię i nazwisko zwycięzcy, bądź nazwa firmy, zostanie umieszczona na tabliczce, która zawiśnie na ławeczce. Są już na niej 2 tabliczki poprzednich zwycięzców – mówi Rafał Łysy.
Podobnie jak w przypadku patronatu nad Stawikami – tu też urzędnicy zastrzegają sobie prawo zakwestionowania proponowanej nazwy.
Prezydent daje marynarkę, a MZUK przewiezie pługopiaskarką
Aukcji jest więcej. Jak co roku WOŚP wspiera prezydent Arkadiusz Chęciński, w tym roku w sposób oryginalny. Na aukcję przekazał swoją marynarkę. Nie jest to przypadek.
– To wielokrotny bohater internetowych wpisów, przedmiot licznych komentarzy, obiekt „westchnień” m.in. sosnowieckich facebookowych trolli. Marynarka była świadkami wizyt najznamienitszych postaci polskiej polityki, jak Rafał Trzaskowski, Donald Tusk, Jerzy Buzek, a także prezydentów największych polskich miast. Niewykluczone, że wśród nich byli także politycy partii rządzącej… A tak na serio, to liczę, że aukcja wzbudzi równie duże zainteresowanie jak zdjęcia, na których w niej byłem i wesprze konto Orkiestry – mówi Arkadiusz Chęciński.
Ciekawą licytację przygotował Miejski Zakładu Usług Komunalnych. Zwycięzca będzie mógł się przejechać… pługopiaskarą lub zostać opiekunem kangura z mini-zoo w Kazimierzu. Jest też nie lada gratka dla fanów sportu. Na aukcję trafi pierwsze zwiedzanie Zagłębiowskiego Parku Sportowego tuż po zakończeniu inwestycji. Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Odpadami zachęca do przejażdżki 40-tonowym kompaktorem.
Licytacje można znaleźć TUTAJ
Paweł Jędrusik
