Znów wstrząs na Śląsku! I to w tym samym miejscu. Mysłowice, Katowice, Tychy
W piątek, 11 lutego, silny wstrząs odczuli mieszkańcy m.in. Mysłowic, Tychów, Katowic i miejscowości powiatu bieruńsko-lędzińskiego.
Do wstrząsu doszło w kopalni Mysłowice-Wesoła, w tym samym rejonie, gdzie w miniony poniedziałek miał miejsce wypadek, w którym poszkodowani zostali trzej górnicy. Magnitudę wstrząsu oceniono na ponad 2,7 w skali Richtera.
Jak przekazał o poranku rzecznik PGG, o wstrząsie wpłynęło 14 zgłoszeń z powierzchni.
Kontrowersyjna nowelizacja ustawy „LEX Czarnek” na biurku prezydenta
Katowice najmniej zakorkowanym miastem w Polsce. Najgorzej jest w Łodzi
W wyniku dzisiejszego wstrząsu nikt nie ucierpiał. Rejon likwidowanej ściany wydobywczej jest obecnie wyłączony z użytkowania – nie było tam pracowników.
Przypominamy, w poniedziałek, w kopalni węgla kamiennego Mysłowice-Wesoła doszło do wstrząsu. Miał energię porównywalną do ok. 3,4 stopnia w skali Richtera. W wyniku wstrząsu, do którego doszło w kopalni Mysłowice-Wesoła trzy osoby zostały zasypane 660 m pod ziemią.
Wstrząs z 11 lutego spowodował kolejne przesunięcie wizji lokalnej, która miała się odbyć po wstrząsie, do którego doszło w kopalni w poniedziałek. Planowano ją na koniec tego tygodnia.
Kolejny wstrząs przewidywał po wstrząsie z 7 lutego w rozmowie z TVS prof. Piotr Bańka z Politechniki Śląskiej.
– Naukowo byłoby bardzo trudno wykazać istnienie takich zależności, ale taką rzecz dotyczącą sejsmografii zauważano – mówi. – Chodzi o zależność: wstrząsy silne „lubią” występować seriami. Bywa, że rejestrujemy w niedługim okresie czasu kilka bardzo silnych wstrząsów – mówi naukowiec.
CZYTAJ TAKŻE: Silny wstrząs w kopalni Mysłowice-Wesoła. Poszkodowanych trzech górników [NOWE FAKTY]
Silny wstrząs w kopalni Mysłowice-Wesoła. Poszkodowanych trzech górników [NOWE FAKTY]