Górnicy są kilometr pod ziemią. Ratownicy cały czas starają się tam dotrzeć
Ratownicy cały czas starają się dotrzeć do siedmiu pracowników znajdujących się kilometr pod ziemią w rejonie ściany N-6 w kopalni Pniówek.
Do tej pory w chodniku nadścianowym N-12 ratownicy zamontowali 100 metrów lutniociągu. Do skrzyżowania ze ścianą N-6 brakuje jeszcze około 170 metrów. Lutniociąg jest montowany w odcinkach po 10, 20 metrów i ze względu warunki panujące w wyrobisku przy zachowaniu bezpieczeństwa pracy zastępów ratowniczych jest czasochłonne.
Wcześniej, dla sprawniejszej wentylacji wyrobiska uruchomiono wentylator dwuczłonowy, który podaje około 450 metrów sześciennych powietrza na minutę. Zabudowa lutniociągu pozwala sukcesywnie i skutecznie przewietrzyć wyrobisko i kontynuować poszukiwania pracowników.
CZYTAJ TAKŻE: Trwa akcja ratunkowa w kopalni Pniówek. Pod ziemią nadal jest 7 osób
Trwa akcja ratunkowa w kopalni Pniówek. Pod ziemią nadal jest 7 osób
Przypomnijmy, że w środę kwadrans po północy w kopalni Pniówek doszło do dwóch zapłonów. Jeden został stwierdzony w czasie prowadzonej akcji ratowniczej i on był najbardziej niebezpieczny. W zagrożonym rejonie przebywało łącznie 42 pracowników. 21 poszkodowanych przebywa w szpitalach, nie żyje pięciu pracowników. Rodziny ofiar zostały objęte opieką psychologiczną.
Źródło: JSW