Urząd wysłał dziennikarzom zdjęcie parkingu. Przypadkiem pokazał kilkadziesiąt źle zaparkowanych aut
Wiecie, ile miejsca zajmują auta w centrum? Policzyliśmy. To hektary
Urząd wysłał dziennikarzom zdjęcie, na którym widać, jak Katowice zalewają auta. A na nim kilkadziesiąt źle zaparkowanych aut. I rozgorzała dyskusja, czy miasto ma być dla aut czy dla pieszych.
Katowice zalewają auta, kierowcy łamią przepisy, ale i tak dowiecie się, że w mieście jest za mało darmowych miejsc do parkowania. Opowieść o jednym zdjęciu, które pokazuje mnóstwo wypaczeń. Popatrzcie i czytajcie.
To zdjęcie urząd miasta w Katowicach przesłał wraz z komunikatem prasowym, że od 16 maja 2022 parking w strefie kultury będzie nieczynny. Na zdjęciu jest parking przy NOSPR. Jest tu 275 miejsc parkingowych. Na zdjęciu z drona widać, że aut jest więcej, niż miejsc parkingowych. Możecie policzyć, jest tu kilkadziesiąt źle zaparkowanych samochodów. Zobaczcie drugie zdjęcie tego miejsca. To fragment parkingu przy NOSPR. Widać, że 16 kierowców zaparkowało nielegalnie. W rogu, po prawej stronie na dole, widać stację rowerową. Zobaczcie, zajmuje tyle miejsca co 2-3 auta.
Dyskusja, czy wygodnie ma być pieszym, czy kierowcom
Kiedy na Twitterze pokazałam tę fotografię, rozgorzała dyskusja. „Właśnie dlatego w perspektywie kilku-kilkunastu lat polskie miasta nie unikną administracyjnych decyzji związanych z ograniczaniem wjazdu samochodów do centrum” napisało Stowarzyszenie Ekonomiki Transportu, które cytowało tweeta. Oznaczyło przedstawicieli śląsko-zagłębiowskiej metropolii, przedstawicieli ruchów miejskich, dziennikarzy, zajmujących się transportem i zrównoważonym rozwojem miast. Tak, słusznie podejrzewacie: od razu znaleźli się zwolennicy nieskrępowanego wjazdu i udogodnień dla aut. A z drugiej strony – ludzie, którzy dyskutowali, jak uwolnić miasto od zalewu aut i jednocześnie uczynić je przyjaznym dla pieszych czy rowerzystów. Bo miejsca w mieście nie przybędzie. Trzeba coś zmienić i uporządkować. Owszem, w Katowicach pewne zmiany, niemrawo ale jednak, są wprowadzane.
W przytoczonej dyskusji na Twitterze ktoś przytoczył dane z Warszawy, gdzie policzono, że miejsca parkingowe w stolicy zajmują tyle samo miejsca, co cała, i to duża, dzielnica: Wola. Zatem – spróbujmy zrobić takie wyliczenia dla Katowic! Ile przestrzeni w centrum miasta zajmują miejsca dla aut?
Ile miejsca zajmuje jedno auto?
Według polskich norm, jedno miejsce parkingowe musi mieć 2,3 m na 5 m. Miejsce dla niepełnosprawnych – 3,6 na 5 m. To daje 11,5 mkw na auto (albo 18, biorąc pod uwagę miejsce dla niepełnosprawnych, ale dla ułatwienia będę brać dane za zwykłe miejsce). Do tego dochodzi powierzchnia linii rozdzielających miejsca, załóżmy, że zabiera 0,5 mkw. To daje 12 mkw na auto. Możliwe, że tyle metrów ma Wasza sypialnia. W strefie kultury, która jest na zdjęciu i gdzie jest największy darmowy parking w pobliżu centrum Katowic jest tu w sumie 621 miejsc parkingowych. Czyli 7452 mkw. To ok. 10 -12 dużych jak na warunki katowickie działek budowlanych. Czy już jesteście sobie w stanie wyobrazić, ile miejsca zajmują wszystkie auta w mieście?
CZYTAJ TEŻ:
NAJDROŻSZE I DARMOWE AUTOSTRADY W PL W 2022
Analiza parkingowa
Weźmy jako podstawę analizę, którą ci sami urzędnicy z Katowic zrobili w roku 2019. Wtedy to prowadzono konsultacje, dotyczące nowej polityki parkingowej.
Policzono wówczas, że w śródmieściu Katowic jest 27 tys. 698 miejsc parkingowych (pojemność parkingowa). Miejskich, prywatnych, należących do spółdzielni. Zajmują zatem 332 tys. 376 metrów kwadratowych (27698 x 12). To były miejsca parkingowe na obszarze, wyznaczonym ulicami: Misjonarzy Oblatów i Katowicka na północy, Dobrowolskiego, Bogucicka, 1 Maja, Murckowska, A4, ulica Goeppert – Mayer, Grundmanna, Stęślickiego. Plus Ceglana i Wita Stwosza. Nie wszystkie są miejskie. W tym obszarze miasto ma
Te ponad 27 tys. miejsc parkingowych zajmuje w centrum Katowic 30 hetarów. Jak to sobie wyobrazić? To np. o wiele więcej, niż zajmuje Stadion Śląski (21 ha). Największe centrum handlowe w regionie, Silesia City Center, zajmuje działkę 212 tys. mkw. Czyli to tak, jakby na parking zabrać 1,5 SCC. A wszystkie trzy terminale pasażerskie na lotnisku w Pyrzowicach maja ok. 34 tys. mkw. To znaczy, że mogą pomieścić jedną dziesiątą parkingów i aut z centrum Katowic. Tylko z centrum. A jeśli chcielibyście wszystkie te miejsca parkingowe ułożyć w strefie kultury, to zajęły by ją całą, i jeszcze brakło by powierzchni i trzeba zabrać na parking jeszcze kawałek Parku Boguckiego. Spójrzcie, takie wyliczenia można zrobić, korzystając z map Google. W zaznaczonym obszarze jest ok. 330 tys. mkw terenu.
Największe parkingi w centrum Katowic
- Strefa Kultury: 621 miejsc
- Parking pod Galerią Katowicką: 1200 miejsc
- Parking przy Superjednostce – 140 miejsc
- Na placu Sejmu Śląskiego – 120 miejsc
- Supersam: 380 miejsc
- CH Belg – 150 miejsc
- Parking przy kampusie UŚ – 550 miejsc
Co planuje miasto? Chce, by samochody nie blokowały miejsc parkingowych na całe dnie. Stąd planuje po pierwsze wprowadzić opłaty za parkowanie w strefie kultury, po drugie – wydłużyć wszędzie godziny, kiedy za parkowanie trzeba płacić i po trzecie – podnieść stawki (jedna podwyżka już była, w 2021). W przytoczonych konsultacjach dano mieszkańcom pod rozwagę także wariant ze stawką 10 -12 zł za godzinę postoju w centrum. W strefie kultury planowana jest budowa piętrowego parkingu na 1500 aut (dokładnie w miejscu ze zdjęcia), a kolei na placu Sejmu Śląskiego – likwidacja parkingu i zastąpienie go skwerem.