Drony przyszłością polskich miast [WIDEO]
Drony odmienią przyszłość polskich miast i to dziś już nie budzi żadnych wątpliwości. Jednak czy we współczesnych miastach są warunki dla bezzałogowych statków latających i jakie szanse oraz zagrożenia ich obecność niesie dla mieszkańców, to jeden z tematów poruszanych podczas trwającego w Katowicach Światowego Forum Miejskiego. Metropolia GZM postawiła sobie za cel, by podczas debat pozyskać społeczną akceptację dla dronów, jako jednego z elementów zrównoważonego rozwoju miast.
– Cały finał Droniady, a także zakres konkursu technologicznego z organizatorem Instytutem Mikromakro omawialiśmy, dyskutowaliśmy, konsultowaliśmy w kontekście Światowego Forum Miejskiego, żeby wszystkie te konkurencje, w których uczestnicy będą partycypować czy już partycypowali, bo one się już rozegrały miały ten wymiar miejski. Czyli pokazywały usługi, które miasta mogą swobodnie dla siebie zastosować – mówi Adriana Witkowska-Konieczny, zespół dronowy Metropolia GZM.
GZM od zeszłego roku intensywnie pracuje nad wdrażaniem dronowych rozwiązań, wspomagając samorządy w zdobywaniu wiedzy i odpowiednich kwalifikacji. W tym celu powstał też projekt „Drony nad metropolią”
– Zbudowaliśmy prototyp przestrzeni nad miastem, żeby pokazać jak mogą w przyszłości dronostrady powstawać, jak gdzieś ochraniać pewne tereny, jak je klasyfikować, obiekty w mieście, powstała mapa. To daje taką dużą świadomość urzędników i dopiero to nam daje taką możliwość rozmów na takim poziomie, gdzie te usługi wdrażać, czy jesteśmy gotowi na te usługi i jak w miastach mogą być one realizowane – mówi Marcin Dziekański, kierownik projektu „Drony nad metropolią”.
A wachlarz usług, jakie drony mogą świadczyć w przestrzeni miejskiej jest coraz szerszy. W obszarach należących do metropolii doskonale sprawdzają się podczas kontroli smogowych, co usprawnia cały proces i pozwala szybko reagować w sytuacjach wymagających podjęcia reakcji odpowiednich służb. I tak na przykład, zdaniem specjalistów, drony mogą sprawdzić się również w ratownictwie medycznym.
– To, co ostatnio wprowadziliśmy jako jedna z pierwszych polskich firm i też w Europie, to jest rój, jest autonomiczny, inteligentny rój dronów. Dlaczego autonomiczny, dlaczego inteligentny? Dlatego, że tak naprawdę ma własną wbudowaną sztuczną inteligencję, która pozwala na unikanie przeszkód, pozwala programować do określonych działań czyli transportów, skanowania, dostarczania określonych działań w akcjach poszukiwawczo-ratunkowych czy nawet wykonywania skanów całych miast. Aby szybciej budować, żeby umożliwiać znalezienie korytarzy, które przewietrzają miasta, żeby planować jakieś działania urbanistyczne, kontrolować przebieg budów – mówi Mariusz Sumara, Dronpol.com.
Podczas 9.edycji Droniady, która w środę odbyła się na lotnisku Muchowiec można było przekonać się, jak skuteczne w swoim działaniu są drony. Przygotowano pokaz akcji poszukiwawczo-ratowniczej oraz transportu medycznego dronem do osoby poszkodowanej. To wszystko z wykorzystaniem specjalistycznych bezzałogowców, testowanych w najtrudniejszych warunkach.
– W naszych systemach zapewniamy reduntandntą czyli zmultiplikowaną obsługę wszystkich urządzeń. Także nawet w przypadku awarii jakiegoś urządzenia lot może być kontynuowany bądź misja, lot może zostać przerwany w dowolnym momencie i dron może wylądować w wyznaczonym do tego punkcie. Są to drony, które zostały sprawdzone w boju, są bezpieczne. Największym problemem może być aktualnie prawo, które nie nadąża za aktualnymi możliwościami technicznymi tych obiektów – mówi Michał Kacperak, konstruktor dronów Spartaqs Sp. z o.o.
O tym czy, kiedy i na jaką skalę drony wylecą w podniebną przestrzeń miejską z pewnością zadecydują możliwości, wynikające z otwartości lokalnych społeczności na nowe technologie i tym samym tak zwany trzeci wymiar miast.
ZOBACZ MATERIAŁ SILESIA FLESZ
Fatima Orlińska