Studenci Politechniki Śląskiej w Gliwicach docenieni. Dla młodych naukowców kolejnym już sukcesem zakończył się tegoroczny konkurs technologiczny – Droniada GZM. Reprezentując koło naukowe High Flyers zajęli pierwsze miejsce w konkurencji Sztafeta i otrzymali nagrodę specjalną. Specjalnie dla dziennikarzy przeprowadzili symulację konkursu.
– Zostanie wykonany lot, tutaj akurat na krótkim dystansie oraz zrzucone zostaną dwa bicomy świetlne, widoczne na dronie, które w rzeczywistych warunkach mają symulować współpracę ze służbami ratowniczymi i przykładowo mogą oznaczać drogę ewakuacji. Rozważaliśmy wiele różnych podejść, ostatecznie zdecydowaliśmy się na wykorzystanie właśnie wielowiernikowca, który okazało się, że jest bardzo celny. Dzięki czemu udało nam się zdobyć dużą liczbę punktów, za dokładność po prostu oznaczenia ścieżki – mówi Dawid Rudy, prezes koła naukowego High Flyers.
Scenariusz zakładał zaplanowanie drogi dla ekip ratowniczych, w przypadku gdy coś się dzieje, a warunki pogodowe, jak na przykład mgła, ograniczają widoczność. Cały lot odbywał się poza zasięgiem wzroku, a doskonałe przygotowanie – także merytoryczne, zaowocowało sukcesem. Politechnika Śląska konstrukcją i programowaniem dronów zajmuje się od kilku lat.
– Technologia dronowa właściwie wchodzi już w normalność, codzienność życia. Tego typu zawody jak Droniada mają stymulować rozwój tych technologii, a przede wszystkim upowszechnianie samej technologii dronowej, teledetekcji, teleinformatyki. A przede wszystkim chcielibyśmy pokazać , możliwości bezzałogowych statków powietrznych i wsparcie w takim codziennym życiu – mówi dr hab. inż. Roman Czyba, prof. Politechniki Śląskiej.
Bo chodzi o to, żeby dążyć do realnego i codziennego zastosowania dronów w przestrzeni miejskiej. Nad czym zresztą naukowcy pracują od dawna i to faktycznie się dzieje. Sama Droniada miała na celu pokazanie umiejętności programowania misji i łączenia kompetencji programistycznych z możliwościami technologicznymi.
– To są głównie zastosowania w tej chwili, bo co by tutaj nie powiedzieć, w tych warunkach dronów się już samemu raczej nie konstruuje. Oczywiście można, ale to jest bardzo dużo czasu i to nie ma sensu. A więc bierzemy gotowe platformy, takie uniwersalne, pod które można coś tam podwiesić, można zintegrować różne systemy z tym i rozbudowujemy je o sztuczną inteligencję, o systemy tego obrazu. To jest właśnie to, co robią nasi studenci – mówi dr inż. Piotr Czekalski, opiekun koła naukowego High Flyers.
W tegorocznej, 9. edycji Droniady studenci Politechniki Śląskeij rywalizowali z ośmioma zespołami.Zespół w sumie otrzymał 9 tysięcy złotych nagrody. Studenci uczestniczyli nie tylko w zawodach, ale również brali udział w przygotowaniach poszczególnych konkurencji.
ZOBACZ MATERIAŁ SILESIA FLESZ
Fatima Orlińska
