„Gdzie są te dzieci?” Widzieliście takie billboardy? Kolejna kampania fundacji ze Śląska
Billboardy z pytaniem „Gdzie są te dzieci?” są w całej Polsce. To kolejna prorodzinna kampania fundacji ze Śląska. Dobry sposób, by rodziło się u nas więcej dzieci?
Widzieliście już billboardy z pytaniem „Gdzie są te dzieci?”. Stoją przy ulicach miast i trasach szybkiego ruchu w całej Polsce. Ten z naszego zdjęcia jest przy wjeździe do Katowic od strony Sosnowca, przy Roździeńskiego. Ale są też w Dąbrowie Górniczej przy DK 94, przy drogach wojewódzkich.
A na bilbordach – pytanie – Gdzie są te dzieci? I infografika, na której widać, że w latach 50. w rodzinach było sześcioro dzieci, w latach 80. – czworo, a dziś – 2,5 dziecka na rodzinę.
O billboardach „Gdzie są te dzieci?” głośno jest w całej Polsce. Toczą się dyskusje, czy nie lepiej wydać wydać milionów, jakie poszły na kampanię, na realną pomoc rodzinom. Ba, powstają nawet memy, na których zamiast zdjęcia dzieci, jest np. wizerunek Jarosława i Lecha Kaczyńskich jako dzieci.
O co chodzi w tej kampanii? Czy to krytyka polityki 500+? Raczej nie, lecz o potępienie aborcji.
– Z roku na rok rodzi się coraz mniej dzieci i chcemy skłonić do myślenia. Przedstawiamy dzietność rodzin m.in. w latach 50., 80. i jak to wygląda obecnie. Pomysłodawcą jest sam prezes fundacji, pan Mateusz Kłosek, któremu od wielu już lat zależy na trosce o rodzinę i nasza fundacja stara się wspierać rodziny jako naturalne i najważniejsze środowisko wychowawcze dla człowieka – mówiła w rozmowie z Wirtualnymi Mediami Iwona Muszyńska z Fundacji.
Fundacja z Kornic i jej działania
Za tę kampanię odpowiada fundacja ze Śląska – Fundacja „Nasze Dzieci — Edukacja, Zdrowie, Wiara” z Kornic. Założył ją właściciel dużego przedsiębiorstwa Eko-Okna spod Raciborza (2 mld przychodu w 2020), Mateusz Kłosek. Działa. Bilbordy z danymi, dotyczącymi dzietności to ich najnowsza kampania. To ta sama fundacja, która wcześniej w całej Polsce wieszała bilbordy z płodami Ale prowadzi też warsztaty – np. romantyczne warsztaty dla małżonków. Wspierają budowę klasztoru i hospicja perinatalne.
Jak piszą sami o sobie: To inicjatywa charytatywna, bazująca na trzech filarach: Edukacja – Wiara – Zdrowie. Jej celem jest wspieranie rodzin, jako naturalnego i najważniejszego środowiska wychowawczego dla człowieka. Fundacja Kornice wspiera też hospicja perinatalne.
Mało kto słyszał o tej fundacji aż do roku 2020, kiedy po raz pierwszy ich billboardy zalały Polskę. Wtedy był na nich płód w łonie matki. Potem – kampanie Mamo, tato, kochajcie się”, jestem zależny, ufam tobie” czy hasła: Zdrowie. Naprotechnologia. Wiosną 2022 – dziecięce rysunki „Jesteśmy piękni Twoim pięknem, Panie”.
-Patrząc na skalę kampanii i jej szacunkowy koszt, moglibyście sfinansować za te bzdurne billboardy ok. 1000 procedur in vitro. Tam m. in. są te dzieci! – napisał na Twitterze prawnik z Ostrowa Wielkopolskiego.
Co do dzietności, to sytuacja w Polsce jest niewesoła. Wskaźnik dzietności wynosi 1,38. Od lat jesteśmy w wielkim niżu demograficznym.
Jak wskazują dociekliwi, billboard zawiera również błędy – według zasad języka polskiego apostrof po liczbie 80 i 50 nie wskazuje lat, a minuty.
