Mistrzostwa Polski w Koszykówce 3×3 w centrum Katowic [WIDEO] + [FOTO]
Od piątku na rynku w Katowicach był rozgrywany niecodzienny turniej w koszykówkę
Cztery boiska, najlepsi gracze z całej Polski oraz mnóstwo widzów. Tak przez trzy dni wyglądały Mistrzostwa Polski w koszykówce 3×3 na katowickim rynku. Dyscyplinę tę charakteryzuje szybka i agresywna gra oraz mecze rozgrywane po trzech zawodników na drużynę, rzucających tylko do jednego kosza. Czas jednej rozgrywki to tylko 10 minut!
Impreza została zorganizowana wspólnie przez Polski Związek Koszykówki i Miasto Katowice. Sportowe zmagania Można było oglądać przez trzy dni. W piątek odbywały się eliminacje, a w sobotę i niedzielę właściwy turniej finałowy.
– Koszykówka 3×3 charakteryzuje się tym, że mecze są bardzo szybkie, opierają się na bardzo wysokiej intensywności. Tutaj oddajemy rzuty do kosza za jeden i za dwa (punkty, przyp. red). Warto rzucać za dwa, bo jesteśmy w pewien sposób premiowani. Mecze kończą się w momencie uzyskania 21 punktów przez którąkolwiek z drużyn lub po zakończeniu 10 minut. – opowiada o zasadach tej dyscypliny Przemysław Żółtowski z Polskiego Związku Koszykówki. Warto zaznaczyć, że ta rosnąca w popularność koszykówka 3×3 jest dyscypliną olimpijską. Katowice były trzynastym miastem w Polsce, w których odbywały się turnieje eliminacyjne i zarazem miejscem finału całego turnieju. W sobotę i w piątek o tytuł mistrza Polski walczyło 16 drużyn.
– Tutaj prowadzenie się zmienia co rzut, w zasadzie co akcję. Jest dużo bardziej interwałowa ta gra. Jest dużo mniej czasu żeby nadrobić stracone punkty, więc dużo więcej jest adrenaliny na meczu, dużo więcej kontaktu. Sędziowie trochę więcej pozwalają się bić niż w tradycyjnej koszykówce. – komentował tuż przed barażem o wejście do ćwierćfinału turnieju Michał Wojtyński z Hutnika Warszawa. I faktycznie gra jest tak agresywna, że każda kolejna akcja wyprowadzana przez zawodników wywołuje ogromne emocje wśród widzów, których dzisiaj w trakcie finału turnieju nie brakowało.
– Oni grają tak szybko, że ja się już po pierwszej minucie pogubiłam w tym co się dzieje (śmiech) – komentowała jeden z pierwszych meczy Andżelika, która na turnieju pojawiła się zaraz po jego rozpoczęciu. – A biją się te chłopaki, biją, ale fajnie grają! (śmiech) – dodała jej koleżanka Natalia.
– Od czasu jak stała się dyscypliną olimpijską coraz bardziej jest popularna z jednej strony wśród ludzi, którzy są związani z koszykówką, z drugiej strony i co jest dla nas najważniejsze wśród ludzi, którzy nie związani są w ogóle z koszykówką ze sportem. Ona jest bardzo widowiskowa ta dyscyplina i dlatego cieszymy się, że tu w Katowicach jesteśmy w stanie tak prestiżową imprezę organizować. – mówił Maciej Guzik z UM w Katowicach, który imprezę koordynował z ramienia miasta.
Co ciekawe przez cały weekend nie chodziło tylko o sportowe emocje, choć to one dla organizatorów były priorytetem. Turniejowi towarzyszy również gry i konkursy dla widzów. Dodatkowo dużo atrakcji miały dzieci, które mogły rysować sprayem czy grać w nienaturalnej wielkości szachy.
autor: Bartosz Bednarczuk