Ulewy na Śląsku. 500 interwencji straży pożarnej [WIDEO]
To nie był spokojny weekend w województwie śląskim bo straż pożarna musiała bardzo często interweniować. Od piątku tych interwencji było bardzo dużo, a najwięcej było w powiecie pszczyńskim, gliwickim, raciborskim i rybnickim. To tam z powodu ulewnych deszczów było dużo podtopień.
Straż Pożarna w województwie śląskim od piątku do dzisiejszego poranka interweniowała około 500 razy.
– Prawie 700 zastępów Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczych Straży Pożarnych w akcjach, głównie te działania polegały na wypompowywaniu wody z zalanych posesji i podtopionych budynków i dróg i usuwaniu przewróconych przez wiatr drzew – mówi mł. bryg Aneta Gołębiowska, rzecznik prasowy KW PSP w Katowicach
Warunki pogodowe wpłynęły również na ilość kolizji, w samych Katowicach było ich aż 16 w przeciągu 24 godzin. Z samego rana utrudnienia pojawiły się na autostradzie A4 w kierunku Wrocławia.
– Jednym z częstszych powodów zdarzeń na drogach to jest nie zachowanie bezpiecznej odległości od poprzedzających pojazdów. Wiemy, że jak zaczniemy hamować droga hamowania wydłuża się na śliskiej nawierzchni dlatego często tą odległość musimy zwiększać w porównaniu do warunków sprzyjających – mówi mł. asp Łukasz Kloc, KMP w Katowicach.
Niestety prognoza pogody na nadchodzące dni nie jest optymistyczna. Mieszkańcy województwa śląskiego kolejny otrzymali smsy z alertem pogodowym. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia.
– Nasza Polska jest podzielona w tym momencie na dwie części na wschodnią gdzie jest pięknie słonecznie i na zachodnią gdzie jest pochmurnie, deszczowo z dosyć dużymi opadami atmosferycznymi. Taka sytuacja baryczna generalnie jeśli chodzi o fronty, które przechodzą przez nasz kraj jest bardzo rzadko i akurat kiedy się wydarzy to prognozowanie w takich warunkach atmosferycznych jest dosyć ciężkie – mówi Agata Spruś, Planetarium Śląskie.
Taka pogoda będzie utrzymywać się w województwie śląskim do środy. Od piątku powinno być już nieco lepiej chodź ciężko teraz prognozować pogodę więcej niż na trzy dni.
Monika Taranczewska