„Węgla nie ma”. Teatr Śląski nowy sezon artystyczny rozpoczyna z przytupem
Teatr Śląski w Katowicach nowy sezon artystyczny zaczyna z przytupem i to dosłownie. Pierwszy spektakl z wymownym tytułem „Węgla nie ma” w reżyserii Jacka Jabrzyka.
Spektakl ten opary będzie na ideologiach oraz nad śląsko-zagłębiowskimi stereotypami. Tytułowy węgiel nie nawiązuje jednak do obecnej sytuacji w kraju w związku z brakiem dostępności tego surowca na rynku.
-Ten temat w spektaklu się pojawia, ale nie jest to główny temat. Myśmy ten tytuł wymyślili no prawie 3 lata temu i on miał być a propo naszego pomysłu na spektakl, którym była taka fantazja co by było gdyby, gdyby zniknęli Ślązacy lub Zagłębiacy, jak ci drudzy bez nich by się czuli bez tej drugiej strony i postanowiliśmy właśnie zatytułować właśnie prowokacyjnie takim stereotypem, który się jeszcze ciągle ze Śląskiem kojarzy – Jacek Jabrzyk, reżyser spektaklu
Główny bohater spektaklu to detektyw z zagłębia, który dostaje zlecenie na odnalezienie Ślązaków, którzy w przenośni niespodziewanie zapadli się pod ziemię
-My cały czas próbujemy odpowiedzieć na to pytanie czym jest tożsamość śląska, czym jest tożsamość zagłębia i skąd te waśnie, dlaczego one powstają no i potem myślę, to się rozszerza już na naród, na Polskę – Michał Majnicz – główny bohater Edwart Twarz Zagłębia
Co ciekawe aktorzy w spektaklu aktorzy będą używać bardzo potocznego języka. Za tekst odpowiedzialny jest Przemysław Pilarski
-Musiałem trochę zdokumentować temat śląsko- zagłębiowski bo okazało się, że tam jest rzeczywiście jakby mniej materiału historycznego czy takiego socjologicznego niż na temat Śląska- Przemysław Pilarski, autor tekstów
Premiera spektaklu odbędzie się w najbliższy piątek 16 września. Spektakl powstał w ramach projektu „Zagłębie, Śląsk”.
Autor: Monika Taranczewska