Stawki za posiłki w placówkach oświatowych w górę. Wszystko przez inflację
Od dłuższego czasu rodzice muszą wydawać więcej pieniędzy na przygotowanie dzieciom posiłków w domu. Teraz więcej wydadzą również za wyżywienie dzieci w żłobkach, przedszkolach i szkołach. Wiele miast zastanawia się nad zwiększeniem opłat za wyżywienie, a niektóre już wprowadzają podwyżki.
W od 1 listopada rodzice w Bytomiu zapłacą więcej o 2 zł dziennie. Posiłki w szkołach będą teraz kosztować 9, a w przedszkolach 12 zł.
-Jeżeli chodzi o stawkę dotychczasową bardzo trudno jest przygotować obecnie wartościowe dla dzieci posiłki, które są zgodne z normami żywnościowymi i z wszystkimi wymaganiami dotyczącymi wyżywienia zbiorowego. Jeśli chodzi o reakcje rodziców, to reakcje są różne oczywiście rodzice rozumieją to, że ten wzrost jest podyktowany ogólnym wzrostem cen na rynku- Katarzyna Skrzypiec, dyrektor Przedszkola Miejskiego nr 2 w Bytomiu
Rodzic, który nie chce płacić więcej, może zrezygnować z części posiłków.
– Oczywiście ta podwyżka jest podyktowana tym, że dyrektorzy nie są w stanie zapewnić już pełnowartościowego posiłku dla dzieci w takich stawkach w jakich rodzice płacili do tej pory za wkład do kotła. Oczywiście ma na to wpływ galopująca inflacja, rosnące ceny energii, musimy się po prostu dostosować do realiów. Dlatego te podwyżki- Małgorzata Węgiel-Wnuk, rzecznik UM w Bytomiu
Ale nie tylko Bytom podnosi stawki za wyżywienie w miejskich placówkach. Ceny posiłków zmienią się też w Katowicach. Na razie w żłobkach. Gotowy jest już projekt uchwały w tej sprawie. Stawka dzienna wzrośnie z 6,65 zł do 9,5 zł.
– Dział księgowo-finansowy żłobków miejskich w Katowicach przeanalizował sytuacje, zweryfikował jak wyglądały ceny produktów w 2021 roku porównał to z analogicznym okresem -Sandra Hajduk, rzecznik UM w Katowicach
Należy zakładać, że Bytom i Katowice to dopiero początek, bo obecne ceny wyżywienia w żłobkach, przedszkolach i szkołach będzie trudno utrzymać większości miast.
Autor: Monika Taranczewska