Bytom: Dzięki tej książce dzieci zrozumieją, co dzieje się w Ukrainie WIDEO
Do szkół podstawowych w Bytomiu trafi książka, dzięki której polskim dzieciom będzie łatwiej zrozumieć sytuację w jakiej znaleźli się ich rówieśnicy z Ukrainy.
– Nawiązaliśmy współpracę z Instytutem Heweliusza, który wspólnie z Uniwersytetem Huminastyczno-Społecznym z Wrocławia, stworzyli dwa tomy takich książeczek terapeutycznych – mówi Marek Klimczak, Zarządzanie Kryzysowe w Bytomiu.
Jak powstały książki?
Książki powstały na bazie wywiadu, jaki naukowcy przeprowadzili w szkołach, po tym, gdy zaczęły napływać do nich sygnały o problemach, z jakimi zmagają się np. nauczyciele w klasach, w których znajdują się dzieci polskie i ukraińskie.
– Przedstawia różne scenariusze, jak radzić sobie z sytuacjami konfliktowymi. Są tutaj pokazane różne problemy, które mogą dotykać zarówno dzieci ukraińskich, jak i polskich – mówi Piotr Misztal, Zarządzanie Kryzysowe w Bytomiu.
Skąd biorą się problemy ukraińskich dzieci w szkołach?
A problemów może być wiele, nie tylko tych związanych z komunikacją i językiem, ale również z samą zabawą na przerwach. Dzieci z Ukrainy mogą bać się np. zabawy w wojnę, bo niedawno doświadczyły traumatycznych przeżyć, których polskie dzieci, szczególnie te najmłodsze, do końca nie zrozumieją.
– Myślę, że to jest właściwie wielka przyszłość, właśnie do tego, by dzieci się rozumiały, żeby dzieci miały szansę polubić się, zrozumieć wzajemnie, poznać swoje kultury, w taki nienachalny, subtelny sposób – mówi Katarzyna Michalska, Pałac w Miechowicach.
Do bytomskich szkół podstawowych na razie trafi około 300 egzemplarzy książki pt. „Ola i Borys idą do szkoły”.
ZOBACZ MATERIAŁ SILESIA FLESZ
Bartosz Bednarczuk