W Świętochłowicach przy historycznej bramie odsłonięto makietę obozu pracy „Zgoda”
W Świętochłowicach przy historycznej bramie odsłonięto makietę obozu pracy „Zgoda”.
Makieta została odwzorowana na podstawie opracowań, planów i fotografii. To pierwszy etap procesu, który ma doprowadzić do powstania Miejsca Pamięci „Zgoda” w miejscu, w którym funkcjonował obóz.
– Będzie jednocześnie wstępem do dalszych działań. Do tego, żeby cały teren stał się miejscem pamięci, który już na długie lata będzie nam pozwalał na to, aby w sposób odpowiadający jego istocie budować tę pamięć i tożsamość – mówi dr Andrzej Drogoń, dyrektor Muzeum Powstań Śląskich.
– Wymaga to upamiętnienia ofiar. Ofiar po różnych stronach. I wydaje mi się, że to jest właściwy krok, żeby ta Zgoda prowadziła do pojednania. A upamiętnienie ofiar jest jak najbardziej wskazane, bo tutaj ginęli ludzie w opresyjnym czasie – mówi Jakub Chełstowski, marszałek województwa śląskiego.
Regionaliści mają zastrzeżenia do napisu na makiecie
Podczas przemówień padły dziś ostre słowa. Np. że na terenie dawnego obozu obecnie są śmietniki i odbywają się potańcówki, co nie jest godne w takim miejscu. Nie zabrakło też regionalistów, którzy mają zastrzeżenia co do samej makiety, a dokładnie napisu, który się na niej znajduje: „Obóz Dwóch Totalitaryzmów – niemieckiego i komunistycznego”
– Jeśli jest napisane, że to są obozy dwóch totalitaryzmów, to musi być napisane wyraźnie: faszystowskie i komunistyczne. Tak samo jak tu się godo, że to były oddziały, pododdziały. O lagrach się gada, że były koncentracyjne, a po drugiej stronie, że pracy, to coś tu nie pasuje – mówi Peter Langer, Ślonsko Ferajna.
Obóz „Zgoda” funkcjonował od lutego do listopada 1945 roku. Jego komendantem był Salomon Morel. Według różnych źródeł życie straciło tu kilka tysięcy osób.
Autor: Paweł Jędrusik