Ochronka doszczętnie spłonęła. Trwa zbiórka dla potrzebujących z Piekar Śl.
Społecznicy z Piekar Śląskich rozpoczęli zbiórkę artykułów dla ochronki prowadzonej przez siostry zakonne. Budynek przy ulicy Ficka, w którym mieści się ochronka, pod koniec września został zniszczony przez pożar.
– 1/3 poddasza tego budynku była objęta pożarem, z obydwu stron budynku wydobywały się już płomienie, ze strony wschodniej, jak i zachodniej, więc sytuacja była dość mocno rozwinięta. – mł. kpt Robert Gubała, oficer prasowy Komendy Miejskiej Panśtwowej Straży Pożarnej w Piekarach Śląskich.
Ochronka była miejscem dla dzieci z trudnych rodzin i ludzi w potrzebie. Po pożarze budynku rozpoczęła się zbiórka na jego odbudowę, ale wyposażenie znajdujące się w środku przepadło bezpowrotnie.
– Dzieci przychodzą, otrzymują posiłek, potrzebne rzeczy, przybory szkolne, mogą odrobić lekcje, bawią się tutaj. Mamy do dyspozycji plac zabaw, boisko. – siostra Goretti, prowadząca ochronkę w Piekarach Śląskich.
To nie pierwszy raz, kiedy Społeczna Piekarska Inicjatywa organizuje zbiórkę na rzecz ochronki, jednak ze względu szkody po pożarze sytuacja jest wyjątkowa.
– W tym roku jest szczególna potrzeba, żeby tych rzeczy było jak najwięcej Są to żywność, chemia, są to ubrania, jakieś skarpety. Zależy nam na tym, żeby były to ubrania nowe albo w jak najlepszym stopniu zadbane. Jakby nie było, te ubrania, każdy robi porządki na zimę. W różnych, przeróżnych formach do nas docierają, więc żeby po prostu ograniczyć ten czas poświęcony na segregowanie ubrań, zależy nam, żeby te ubrania były nowe – Maciej Gwóźdź, społecznik.
Zbiórka trwa do 10 grudnia. Dary można zanosić do sklepu MMS przy ulicy Wyszyńskiego 46 w Piekarach Śląskich.
Autor: Tomasz Koryciorz