5 mld euro dla woj. śląskiego. Morawiecki: to zasługa rządu WIDEO
Trwa licytacja, dzięki komu woj. śląskie dostanie pieniądze z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji Śląska.
W poniedziałek 5 grudnia o swoich zasługach przekonywał marszałek woj. śląskiego Jakub Chełstowski, a w środę o zasługach rządu w tej sprawie mówił premier Mateusz Morawiecki. Dzięki komu uda się wywalczyć 5 mld euro dla woj. śląskiego?
To dzięki rządowi Prawa i Sprawiedliwości województwo śląskie otrzyma rekordowe w swojej historii unijne środki – zachwalał podczas środowej wizyty w Zabrzu premier Mateusz Morawiecki. Szef polskiego rządu tłumaczył, z jak trudnymi negocjacjami wiązała się walka o wypracowanie warunków, które pozwoliły Komisji Europejskiej zaakceptować plan dla Funduszu Sprawiedliwej Transformacji Śląska. Mówiąc o wykorzystaniu środków na transformację energetyczną regionu, premier podkreślał, że z polskiego węgla powinno się korzystać tak długo, jak to możliwe.
-Jednocześnie, niejako równolegle dla wszystkich górników dzisiejszych, ale także dla przyszłych pokoleń, wszystkich pracujących na Śląsku tworzyć jak najlepsze miejsca pracy. Tutaj na Śląsku chcemy tworzyć jak najlepsze miejsca pracy po to, żeby ludzie stąd nie wyjeżdżali. Oferta naszych poprzedników – nie będę tutaj wchodził w tematy polityczne, ale powiem jak wyglądało to do tej pory – to nie tylko zamykanie przemysłu. To zamykanie przemysłu, to masowa emigracja, za granicę, ale także w ramach Rzeczypospolitej do innych ośrodków – mówi Mateusz Morawiecki, premier RP.
Przypominamy, że marszałek do niedawna reprezentował PiS, ale już nie po drodze mu z premierem. Premier podkreślał, że mimo koniecznej transformacji, z polskiego węgla powinno się korzystać tak długo, jak to możliwe.
Do województwa ma trafić 5 mld euro, o czym informował w poniedziałek 5 grudnia 2022 w Katowicach wiceprzewodniczący wykonawczy Komisji Europejskiej Frans Timmermans. W środę minister funduszy i polityki regionalnej Grzegorz Puda przedstawił, na co konkretnie przeznaczone zostaną pieniądze.
–Będą inwestowane bezpośrednio w pewnych obszarach. Obszarach, które będą z pewnością korzyścią dla mieszkańców województwa śląskiego. Chociażby obszar cyfryzacji, obszar gospodarki, ale także obszar różnorodności biologicznej czy obszar zrównoważonej mobilności, obszar transportu, obszar rynku pracy. Ponieważ przecież te środki również mają służyć temu, aby to serce przemysłu w Polsce mogło odnieść wielki sukces, jeżeli chodzi o transformację i nowe miejsca pracy – mówi Grzegorz Puda, minister funduszy i polityki regionalnej.
Podczas konferencji z udziałem premiera wielokrotnie podkreślano, że Śląsk to region, który ma najwięcej do zrobienia, stąd też tak duże, rekordowe fundusze. Wybrzmiało również to, że region musi transformację – głównie energetyczną – przejść możliwie najbardziej bezboleśnie dla przemysłu i przedsiębiorców. Nieprzypadkowo premier przyjechał do Zabrza.
Dlaczego premier przyjechał do Zabrza?
-Zabrze jest bardzo doświadczone. To miasto, które było silnym ośrodkiem przemysłu. Tu mieliśmy zjednoczenie przemysłu, tu mieliśmy gwarectwo, siedem kopalń, ogrom przemysłu dookoła górnictwa. Dziś poszukujemy nowych dróg, a właściwie znaleźliśmy nowe drogi. I myślę, że to, co najważniejsze, Zabrze nie padło na kolana. Mimo, że musieliśmy się uporać z 24-procentowym bezrobociem – mówi Małgorzata Mańka-Szulik, prezydent Zabrza.
Premier Morawiecki podkreślał, że rekordowe pieniądze unijne dla Śląska to zasługa wielu ludzi zaangażowanych w negocjacje, a nie pojedynczych osób, które dziś się tych chwalą. Nie wiadomo, kogo na myśli miał szef polskiego rządu, ponieważ podczas konferencji nie przewidziano czasu na zadawanie pytań.
5 mld euro dla woj. śląskiego. Morawiecki: to zasługa rządu
Fatima Orlińska/ red.mps