Pożar w Katowicach. Matka z synem w szpitalu [ZDJĘCIA]
Są nowe fakty w sprawie pożaru przy ulicy Krzyżowej w Katowicach. W wyniku pożaru dwie osoby trafiły do szpitala – to matka z dzieckiem.
Do pożaru przy ulicy Krzyżowej w Katowicach doszło w niedzielę, 5 lutego, tuż po południu. – Zgłoszenie dotyczyło rozwiniętego pożaru mieszkania w budynku wielorodzinnym. Po przyjeździe na miejsce zdarzenia potwierdzono pożar. Nasze działania poza ugaszeniem samego pożaru polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i ewakuowaniu 11 osób z budynku – informuje kpt. Rafał Gruszka z Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach.
Wcześniej z budynku ewakuowało się 14 osób. W wyniku zdarzenia poszkodowane zostały trzy osoby. To kobieta i jej syn. Oboje trafili do szpitala. Kobieta doznała poparzeń drugiego stopnia w okolicach nóg i rąk, natomiast chłopiec został zabrany do szpitala, ponieważ był narażony na ekspozycję gazów pożarowych.
Na chwilę obecną nie wiadomo, co było przyczyną pożaru. Na miejscu pracuje biegły z zakresu pożarnictwa. Akcja ratowniczo-gaśnicza została zakończona około godziny 14.