Jesteście gotowi? Takiego mrozu nie było od początku zimy
To będą najzimniejsze dni od początku roku. Poniedziałkowy poranek w Katowicach przyniósł najniższą temperaturę w całym kraju, bo termometry wskazywały poniżej -11 stopni, a noc z poniedziałku na wtorek również ma ustanowić tegoroczne rekordy. Po wyjątkowo ciepłym styczniu, w tym tygodniu odczujemy prawdziwą zimę i pierwsze większe mrozy.
-Przede wszystkim będziemy mieli bardzo wysokie ciśnienie, nawet dochodzące w środę do 1043- 1045 hPa. Sporo przejaśnień, nawet rozpogodzeń, mało opadów, słaby wiatr na szczęście. Natomiast jeżeli chodzi o temperaturę utrzyma się termiczna zima, w ciągu dnia lekki mróz jednostopniowy, natomiast w nocy -5/-9 lokalnie tam, gdzie się rozpogodzi, w obniżeniach terenu, z dala od gęstej, miejskiej zabudowy może spadać temperatura do -10/-12 stopni. Także nie będą to jakieś siarczyste mrozy, ale rzeczywiście najchłodniejszy okres tegorocznej zimy – mówi Damian Dąbrowski, kierownik stacji meteorologicznej Planetarium Śląskiego.
Jeszcze zimniej będzie w górach. Najbliższe dni w Beskidach to prognozy nawet poniżej -20 stopni. Dla południowej Polski IMGW wydało ostrzeżenie meteorologiczne o silnym mrozie, obowiązujące od niedzieli.
-A skończy się dopiero 11 lutego w godzinach przedpołudniowych, także w całym tym okresie będzie niska temperatura. Oznacza to, że pokrywa śnieżna będzie się utrzymywać i troszkę tego śniegu jeszcze przybędzie. Natomiast jeśli chodzi o wiatr, to w tej chwili nie ma tu takiego dużego problemu, szczególnie częściach. Natomiast jak w górach, zawsze będzie trochę silniejszy, ale nie widać jakichś ekstremalnych wartości w najbliższym czasie – mówi Grażyna Dąbrowska, synoptyk IMGW.
Prawdziwie ekstremalne wartości meteorologiczne w województwie śląskim odnotowano ostatni raz w Chorzowie w 2006 roku. Wtedy temperatura spadła do prawie – 26 stopni.
Fatima Orlińska/red. Skarżyńska