Matka i córki podtrute tlenkiem węgla. Trafiły do szpitala
Czad ulatniał w się w mieszkaniu w Chorzowie. Do szpitala trafiły trzy osoby, matka i dwie córki – 11-latka i 13 latka.
Zgłoszenie o uwalnianiu się czadu w mieszkaniu przy ul. Floriańskiej w Chorzowie dotarło do służb w czwartek przed godziną 21.00. Na miejsce przyjechali strażacy i pogotowie ratunkowe.
Matka i jej dwie nastoletnie córki trafiły do szpitala w Chorzowie z podejrzeniem podtrucia tlenkiem węgla – przekazały śląskie służby kryzysowe.
Wczoraj informowaliśmy o zatruciu czadem w jednym z domów w Romanowie koło Częstochowy.
Pracujący na miejscu strażacy potwierdzili obecność w pomieszczeniach tego domu tlenku węgla, jednakże ostatecznie przyczynę śmierci wykaże wynik przeprowadzonej sekcji zwłok zleconej przez prokuratora rejonowego w Częstochowie – mówi podkomisarz Sabina Chyra-Giereś, KMP w Częstochowie
50-latek to siódma ofiara śmiertelna zatrucia w województwie śląskim w tym sezonie grzewczym. Dlatego strażacy i policjanci apelują o montowanie w domach czujników.