Wielki pożar w Żorach. Spłonęły cztery mieszkania
Cztery mieszkania spłonęły w pożarze, do którego doszło w Żorach w niedzielny wieczór. Trzydziestu mieszkańców opuściło swoje lokale jeszcze przed przyjazdem straży pożarnej.
Wielorodzinny budynek mieszkalno-usługowy stanął w ogniu, jak wstępnie wskazali w poniedziałek biegli z zakresu pożarnictwa, z powodu zwarcia instalacji elektrycznej. Strażacy jeszcze rano prowadzili na miejscu czynności sprawdzające czy nie ma zarzewi ognia.
– Do nas zgłoszenie wpłynęło o 20:30 o tym, że pali się budynek trzykondygnacyjny, że na miejscu
są osoby. Jednakże po przyjeździe strażaków okazało się, że wszyscy lokatorzy ewakuowali się przed naszym przybyciem, nikomu nic się nie stało. Działania strażaków polegały na ugaszeniu pożaru dachu i poddasza użytkowego. Działania bardzo trudne z uwagi na specyfikę i porę nocną zakończyły się o godzinie 00:50. 14 zastępów i 44 strażaków, jak również policja oraz pogotowie gazowe – mówi mł. bryg. Krzysztof Kuś, oficer prasowy KM PSP w Żorach.
Ostatecznie przyczynę pożaru, wskutek którego zapalił się dach budynku będzie można ustalić po zgromadzeniu i weryfikacji materiału dowodowego. Wszystko wskazuje jednak na to, że do pojawienia się ognia nie doszło wskutek celowego działania.
– Policja w tej chwili zabezpiecza wszystkie ślady z udziałem biegłego, który zarówno sprawdza, co mogło przyczynić się do samego pożaru, jak i stan techniczny w jakim znajduje się teraz budynek. Samemu spaleniu uległy cztery mieszkania, natomiast piąte z mieszkań zostało uszkodzone z uwagi na strażacką akcję ratowniczą. Konieczne było sprawdzenie czy sam ogień nie przedarł się do kolejnego pomieszczenia przez temperaturę, która panowała na miejscu – mówi asp. Marcin Leśniak, oficer prasowy KMP w Żorach.
Ze względu na uszkodzenie instalacji elektrycznej i gazowej, inspektor nadzoru budowlanego uznał, że lokatorzy na razie nie mogą powrócić do swoich mieszkań. Centrum Zarządzania Kryzysowego wspólnie z miastem organizuje mieszkańcom lokale zastępcze.
Autor: Fatima Orlińska