Silesia Flesz najnowsze informacjeTVS VIDEO

Kanał Gliwicki znów zanieczyszczony WIDEO

Okropnie w miniony weekend wyglądały wody Dzierżna Dużego, jeziora na granicy województw śląskiego i opolskiego. O sytuacji alarmowali nas wędkarze, którzy sprzątali tamtejsze tereny. Zaniepokoił ich fakt pojawienia się martwych ryb. Okazało się, że równie niepokojąco wygląda woda w Kanale Gliwickim, gdzie zdaniem naukowca, zakwitły sinice, które w niedługim czasie mogą zostać zjedzone przez złote algi.

 

 

 
Na pewno musi dopływać tu bardzo duża ilość substancji biogennych, czyli przede wszystkim azot, fosfor. Ale też innych takich jak magnez, potas, wapń, które są na bieżąco dostarczane i które dają środowiska do  życia glonom. Na tym rozwijają się kolejne gatunki glonów, w tym możemy się liczyć z tym, wybuchnie złota alga. Bo tak, jak pokazuje sytuacja zeszłoroczna, po takich zakwitach sinic, miały miejsce zakwity złotych alg – mówi dr hab. Bogdan Wziątek, przewodniczący Rady Naukowej Polskiego Związku Wędkarskiego.

Woda z Kanału Gliwickiego wpada do Odry, stąd wystąpienie podobnego zjawiska może budzić niepokój. Tym bardziej, że coraz wyższa temperatura powietrza jest jednym z czynników sprzyjających rozkwitowi złotej algi. O zanieczyszczeniu przy śluzie Łabędy Wody Polskie nie miały dziś jeszcze informacji, jednak sytuacja na Dzierżnie jest pod kontrolą.

Powiązane artykuły

-Wspólnie ze strażą pożarną oraz Wojewódzkim Inspektoratem Ochrony Środowiska w Katowicach przeprowadziliśmy wizję terenową zarówno od strony rzeki Kłodnicy, jak i na wodach samego zbiornika Dzierżno Duże. Tak, aby wskazać ewentualne źródło, a w dalszej kolejności ewentualne przyczyny zanieczyszczenia, które zostało spostrzeżone. Z chwilą pobierania prób wody wykluczono ewentualność, jakoby zanieczyszczenie miało pochodne czy też jakikolwiek związki z substancjami ropopochodnymi – mówi  Linda Hofman, rzecznik prasowy PGW Wody Polskie w Gliwicach.

Jak informują Wody Polskie, prawdopodobną przyczyną wystąpienia zanieczyszczenia mogą być ruchy wody, związane z wykonywanem prac serwisowych jazu w Łabędach. Inspektorat Ochrony Środowiska w Katowicach zapewnia, że próbki do badań zostały pobrane, jednak na wyniki trzeba poczekać do początku przyszłego tygodnia.

-My prowadzimy postępowanie kontrolne, zwykłą kontrolę, rozpoznanie zanieczyszczenia w terenie, które w przypadku, gdy potwierdzi się iż miało ono miejsce, sytuacja, która może być uznana za przestępstwo, bądź wykroczenie, będą prowadzone dalsze działania zmierzające do wykrycia i ukarania sprawców – mówi Tomasz Krawczyk, naczelnik wydziału zwalczania przestępczości WIOŚ w Katowicach.

Według informacji przekazywanych przez służby sprawujące kontrole na zbiornikach wodnych, nie odnotowano w tych miejscach śniętych ryb, ani innych zwierząt.

Kanał Gliwicki znów zanieczyszczony/Silesia Flesz TVS

 

Fatima Orlińska

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button