Wypadek na A1 w Częstochowie. Wszyscy ranni byli pijani
Tragedia na autostradzie A1 w Częstochowie. Prokuratura wszczęła śledztwo ws. wypadku, do którego doszło w niedzielę, ok. godz. 15. Jak się okazuje, nie tylko sprawca wypadku był pijany. Pijane były również osoby poszkodowane.
Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę, 21 maja, ok. godz. 15.00 na 346km w kierunku Katowic.
Wypadek na A1. Kierowca pijany, dwie osoby nie żyją [NOWE FAKTY]
Prokuratura w Częstochowie wszczęła śledztwo ws. niedzielnej tragedii na autostradzie A1. Jak podaje RMF24, na dziś zaplanowano przesłuchanie kierowcy busa. Według portalu, mężczyzna miał się samookaleczyć tuż po zdarzeniu. Od 41-latka pobrano krew – wyniki badań wskażą, czy mężczyzna nie był też pod wpływem środków odurzających.
Przypominamy, że busem podróżowało sześć osób – mieszkańców Warszawy. Ci jechali do pracy w Szwajcarii. Dwie osoby zginęły, cztery zostały ranne. Wszyscy ranni byli pijani, mieli od pół do dwóch promili alkoholu w organizmach – podaje RMF24.