Śmierć 12-latka na quadzie. Znamy okoliczności tragedii
Tragicznie zakończyła się dla 12-latka przejażdżka quadem. Chłopiec nie żyje. Jak doszło do dramatu w małopolskiej Pyzówce?
W środę, 5 lipca, po godzinie 19, dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu otrzymał zgłoszenie o śmiertelnym wypadku. Informacja dotyczyła 12-letniego chłopca, który wybrał się na przejażdżkę quadem. Do zdarzenia miało dojść w miejscowości Pyzówka.
Jak ustalono, nastolatek około godziny 13 wyjechał quadem do pobliskiego lasu. Kiedy nie wrócił po kilku godzinach, rodzina rozpoczęła jego poszukiwania.
Około kilometra od domu, przy drodze leśnej, zostało znalezione ciało chłopca. Leżało obok quada. Najprawdopodobniej nastolatek, pokonując wzniesienie, stracił panowanie nad pojazdem i doprowadził do jego wywrócenia. Przewracający się pojazd uderzył chłopca, który nie posiadał kasku.
Śledztwo w sprawie trwa.