Śmiertelnie potrącił 11-latka. Uciekł, ale już „siedzi”
37-latek śmiertelnie potrącił 11-latka. Mężczyzna uciekł i ukrywał się przed organanami ścigania przez dwa lata. Teraz „wpadł”. Ma do odsiadki 7 lat.
Pod koniec lipca br., policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu i Legnicy zatrzymali 37-letniego mieszkańca województwa wielkopolskiego. Mężczyzna od dłuższego czasu był poszukiwany przez sąd listem gończym za wcześniejsze przestępstwa. To między innymi kradzieże i uchylanie się od obowiązku alimentacyjnego, ale przede wszystkim śmiertelne potrącenie 11-letniego chłopca poruszającego się na rowerze w czerwcu 2020 r. Zdarzenie to miało miejsce na terenie gminy Kostrzyn w Wielkopolsce.
Z kilku wyroków wynikało jedno. Mężczyzna blisko 7 lat miał spędzić w zakładzie karnym. Zdając sobie z tego doskonale sprawę, ukrywał się.
W działania zaangażowali się policjanci z pionu kryminalnego. Wykorzystując techniki operacyjne, skrupulatnie zbierali informacje o ukrywającym się 37-latku.
Efektem tych działań było ustalenie, że mężczyzna przebywa na terenie województwa dolnośląskiego. 26 lipca br., kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu i Legnicy zapukali do drzwi poszukiwanego mężczyzny.
Poszukiwany przebywał w wynajętym hostelowym pokoju na terenie Legnicy i wizytą policjantów był całkowicie zaskoczony. Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do aresztu śledczego we Wrocławiu. Dalej trafi do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe 7 lat.
Kierowca ciężarówki potrącił niepełnosprawnego. Ten zginął na miejscu