Silesia Flesz najnowsze informacjeTechnologieTVS VIDEO

Autobus bez kierowcy ponownie w Katowicach WIDEO

Autobus, który jeździ sam, ponownie pojawił się w Katowicach. Autonomiczny pojazd od dzisiaj wozi pasażerów na terenie popularnej Doliny Trzech Stawów. Byli już pierwsi chętni na przejażdżkę. Spacerowicze i rowerzyści nie muszą się jednak obawiać, na pokładzie zielonego autobusu cały czas jest operator. Łukasz Kądziołka.

Jeździ powoli, nie hałasuje i w założeniu nie potrzebuje kierowcy. Choć dzisiaj operator się przydał.

Teoretycznie autobus autonomiczny marki Blees BB-1 nie potrzebuje takiego sterowania. Porusza się z maksymalną prędkością 20 km/h i sam ma reagować na to, co dzieje się na drodze.

-Ręce mam tutaj, pojazd jedzie sam, ale rękę trzymam blisko tego czerwonego przycisku. On jest ważny ze względu na bezpieczeństwo. To jest hamulec awaryjny. Gdyby zdarzyła się taka sytuacja, że system sam po wykryciu nie zahamowałby lub nie wykryłby przeszkody, to jestem w stanie ten pojazd zatrzymać – mówi Jarosław Chrukin, Blees.

Pojazd już jesienią pojawił się na terenie Doliny Trzech Stawów. Jednak tym razem może się nim przejechać każdy, nie tylko oficjele.

-Ten etap testów to głównie skoncentrowanie się na pasażerach, na naszych użytkownikach. Aby z nimi porozmawiać, aby dowiedzieć się, co sądzą o takim nowoczesnym pojeździe XXI wieku – mówi Łukasz Wójcik, dyrektor ds. technologii, Blees.

Pierwszych pasażerów udało się dzisiaj spotkać, choć większość jednak porusza się po jednej z najpopularniejszych tras rowerowo-rolkowych o własnych siłach. Niektórzy przyszli sprawdzić specjalnie, jak się tym jeździ i już wiedzą, co poprawiliby w tym autobusie.

-Troszeczkę zawieszenie miększe i żeby to hamowanie było troszeczkę bardziej delikatne, bo momentami szarpie, co można odczuć jako pasażer – mówi Robert Szatanik, pasażer.

Dzisiaj ruch na rolkostradzie był przed południem niewielki, ale w weekend autobus mógłby mieć problem z poruszaniem się, bo czujniki cały czas wykrywałyby nowe, szybko przemieszczające się obiekty. Dlatego pojazd będzie się pojawiał w Dolinie Trzech Stawów tylko w określone dni.

-Będzie weekend majowy, będzie przerwa. Testy zostaną wznowione 6 maja i będą trwały do końca miesiąca. Potem kolejna przerwa na długi weekend i jeszcze 3 oraz 4 czerwca będzie można skorzystać z autobusu. Nie będzie on kursował w weekendy, tylko w dni robocze – mówi Malwina Kaczor, Katowicka Agencja Wydawnicza.

To dobra wiadomość dla tych, którzy przyjeżdżają tu aktywnie spędzić czas, a nie pojeździć autobusem, choć jest to rzadka okazja, bo prędko na publicznych drogach takich pojazdów nie zobaczymy. Katowice płacą prywatnej firmie za testy autobusu, ale PKM Katowice nie chce zdradzić wysokości tej kwoty.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button