Tłumy turystów w Beskidach
Drogi w miastach opustoszały. Ruch jest zdecydowanie mniejszy niż zwykle. W przeciwieństwie do tego co dzieje się na traktach prowadzących w góry i w beskidzkich miejscowościach. Dowodem są na przykład korki, które tworzą się już od Skoczowa w kierunku Wisły. W Ustroniu były dziś prawdziwe tłumy turystów z całego województwa. Wszystko za sprawą pogody i wyjątkowo długiej majówki.
Jazda na rowerze, spacer z psem czy nordic walking brzegiem Wisły. Obiad w karczmach i obowiązkowo lody. Tak Polacy spędzają długi majowy weekend, a pośród nich mieszkańcy śląskich miast. Ulice tych dużych opustoszały, korki z kolei tworzą się w kierunku beskidzkich gór. Każdy chce wykorzystać sprzyjająca aurę i kilka wolnych od pracy dni. „Pojedźmy do Ustronia” pomyślało tysiące mieszkańców regionu.
– Ustroń wiadomo, że jest uzdrowiskowy, ale jest taki urokliwy. W Brennej to sama taka skała, nic tam takiego ciekawego nie ma. W Wiśle co, malutki ryneczek, przejdzie się człowiek w pięć minut i tyle. A tu w Ustroniu można się przejechać na Czantorię, można iść do Parku Leśnych Niespodzianek, można iść do muzeum, Park Zdrojowy jest fajny, amfiteatr, Utropek – mówi Joanna, mieszkanka Czerwionki- Leszczyn.
– No jestem w nim zakochana. Jest bardzo spokojnie, bardzo miło, sympatycznie. Tak normalnie, tak rodzinnie – mówi Joanna, mieszkanka Pilchowic.
– Akurat mój chrześniak starował na Jelenicy na rowerach i mój syn też. Dlatego przyjechaliśmy tu dziś. Bardzo fajnie tu jest, spokojnie, cisza. No dziś oczywiście głośno, nie – mówi Krystian, mieszkaniec Cieszyna.
Wielu turystów z województwa śląskiego na majowy wypad wybrało właśnie Ustroń, a to za sprawą jego niedalekiej odległości od stolicy Śląska. Kto jednak planuje ten kierunek na majowy wypoczynek, powinien wziąć pod uwagę dużą rotację samochodów, a tym samym problem ze znalezieniem miejsca parkingowego.
– Patrząc w szczególności na mieszkańców aglomeracji śląskiej, katowickiej, chyba ten dojazd. W miarę prosty, bo to można powiedzieć jest to brama Beskidów, więc dojazd samochodem. Czy też dojazd pociągami, od około 1,5 roku mamy naprawdę super połączenia. Czy to Kolei Śląskich w ciągu tygodnia, czy też Intercity w ciągu weekendów. I myślę, że to jest ten taki magnes, gdzie na „co robimy? Jedziemy do Ustronia”. Bo blisko, bo fajnie, bo góry, bo rzeka, bo możliwość spacerów, odpoczynku i czystego powietrza mimo wszystko – mówi Paweł Sztefek, burmistrz elekt Ustronia.
Atrakcje z okazji długiego weekendu majowego w Ustroniu przygotowano wiele. W tym roku majówkę w górach można świętować do 5 maja włącznie, a w ofercie miasta są wydarzenia sportowe, kulturalne, kulinarne i koncerty na otartej scenie na rynku.
– Odbywa się duży festiwal rowerowy, który odbywa się zarówno tutaj na rynku w postaci zawodów na pump tracku. Jest zjazd donwhill, między piramidami, a dodatkowo tradycyjny downhill, który odbywa sięw niedzielę 5 maja na Palenicy. Oprócz tego mamy bieg Szczyt Wytrzymałości dla osób, które lubią biegać, zaczyna się bardzo wcześnie, bo jutro o 6 rano – mówi Barbara Niemczyk, wydz. promocji kultury, promocji, sportu i turystyki UM Ustroń.
Pełen kalendarz wydarzeń dostępny jest na stronach urzędu w Ustroniu.
Autor: Fatima Orlińska