Tychy: Nieudany skok do wody na Paprocanach
Nieszczęśliwie zakończył dla 27-letniego obywatela Ukrainy wypoczynek na Paprocanach. Mężczyzna skoczył do jeziora i doznał urazu kręgosłupa. Na Dzikiej Plaży lądował śmigłowiec LPR, który przetransportował skoczka do szpitala w Sosnowcu.
4 maja. Paprocany w Tychach. Służby otrzymały informację o zdarzeniu, do którego doszło na Dzikiej Plaży. 27-latek skoczył do wody i doznał urazu kręgosłupa. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Obywatel Ukrainy został przetransportowany do szpitala w Sosnowcu.
W działaniach na Dzikiej Plaży uczestniczyli strażacy, straż miejska, ratownicy WOPR oraz policjanci, którzy teraz będą wyjaśniać, co dokładnie wydarzyło się 4 maja po godz. 16 na Paprocanach.
Podobna sytuacja miała miejsce w sierpniu 2022 roku. Wówczas to skok na główkę do jeziora zakończył się dla 26-latka paraliżem. Szczegóły w linku.
Tychy: Skoczył na główkę do Jeziora Paprocańskiego. Chłopak jest sparaliżowany