Kiedy koniec budowy stadionu miejskiego w Katowicach?
Trybuny dla 15 tys. kibiców, hala widowiskowo-sportowa z blisko 3-tysięczną widownią, dwa pełnowymiarowe boiska szkoleniowe oraz parking dla kilkunastu autokarów i kilkuset samochodów. I choć trzeba będzie jeszcze na to chwilę poczekać, z dnia na dzień widać postępy w budowie, tak długo wyczekiwanego Stadionu Miejskiego w Katowicach. Wkrótce zagra na nim GKS Katowice.
Po 19 latach GKS Katowice jest w Ekstraklasie. I teraz mam nadzieję, że nowy stadion będzie im sprzyjał w sukcesach, w tej Ekstraklasie. I na długie lata utrzyma się, a i powalczy może o najwyższe trofea.
Teraz będzie miał ku temu najlepsze warunki. Choć widać tu jeszcze piach, to już pod koniec lata będzie murawa. Budowa idzie zgodnie z planem.
– Do 30 sierpnia będzie koniec 99% budów wykonane, wynikające z kontraktu. Dojdą jeszcze prace, które będą dodatkowe do zakresu wykonawczego. Które potrwają do października. Są to prace wykończeniowe, które nie mają żadnego wpływu na funkcjonowanie obiektu – mówi Andrzej Hołda – prezes zarządu Katowickich Inwestycji S.A.
Obiektu, na który tak długo czekano. W 2020 miasto Katowice zakupiło teren pod przyszłą inwestycję i ogłosiło przetarg na budowę. Umowę z głównym wykonawcą, konsorcjum NDI, podpisano rok później, pod koniec sierpnia. Budowa rozpoczęła się 14 października 2021.
– Serce rośnie wraz z postępami prac na tym stadionie miejskim, na którym będzie grała nasza ukochana Gieksa, rzeczywiście myślę że to będzie wielka wizytówka Katowic i przede wszystkim arena wielkich wydarzeń sportowych – mówi Krzysztof Nowak – prezes GKS-u Katowice.
Już wiosną przyszłego roku. Gieksa zagra tu z legendami polskiej piłki, takimi jak: Legia Warszawa, Pogoń Szczecin, Śląsk Wrocław czy Widzew Łódź.
Magda Sincewicz