Przebudowa torowisk tramwajowych w Katowicach. Utrudnienia

Zbliżające się dni, tygodnie i miesiące to będzie czas intensywnych zmian na torach w Katowicach. Zanim na dobre rozpocznie się największa w historii województwa inwestycja w przebudowie infrastruktury kolejowej, powinna zakończyć się znacznie skromniejsza inwestycja tramwajowa w centrum miasta. W piątek, 30 sierpnia rusza drugi etap przebudowy skrzyżowania torowisk tramwajowych na katowickim rynku. Magda Sincewicz.

 

Prace przy torowisku na katowickim rynku rozpoczęły się 22 lipca i miały potrwać do 2 września. W tym czasie planowano wyremontować główne skrzyżowanie torów, na którym przestało działać zdalne przestawianie zwrotnic. Okazało się jednak, że niedrożna jest kanalizacja kablowa. Dlatego roboty się przedłużają. Od jutra wejdą w kolejny etap, który wiążę się z nowymi utrudnieniami.

-Wielki bałagan w Katowicach, wielkie utrudnienia dla pasażerów. Jedynie wziąć taksówkę i dać MZK albo zajezdni rachunek – mówi Bogusław, mieszkaniec Katowic.

Wraz z rozpoczęciem drugiego etapu prac, od 30 sierpnia zacznie obowiązywać nowy rozkład jazdy. Zmiany obejmą 10 linii tramwajowych oraz 4 linie autobusowej komunikacji zastępczej.

-Te zmiany dot. linii nr 0, 7, 14, 15, 20 i 40. One również oznaczają przywrócenie linii tramwajowej nr 36 i zawieszenie linii tramwajowej nr 16 – mówi Mateusz Wrona, Zarząd Transportu Metropolitalnego.

By ułatwić pasażerom poruszanie się po centrum Katowic, uruchomione zostaną dwie linie komunikacji zastępczej – linia tramwajowa nr 33 i 43 oraz autobusowe – T20 i T16.

Tramwaje również będą przewoziły pasażerów kolei, która wraz z rozpoczęciem się remontów wiaduktów na początku września, nie dojedzie do dworca głównego.

-Widzimy, że tworzą się takie centra przesiadkowe. Jedno w Chorzowie Batorym, drugie w Mysłowicach. Bo na stację w Katowicach wjedzie mniej pociągów. Możliwa jest taka sytuacja, że w Mysłowicach w momencie, gdy więcej pociągów będzie tam kończyła bieg i będzie konieczność przesiadki, pasażerowie będą się przesiadali np. na tramwaje, które mogą jeździć np. co pięć minut – mówi Bartłomiej Wnuk, Koleje Śląskie.

Podczas przebudowy głównej linii kolejowej w Katowicach, która w praktyce oznacza zamknięcie części wiaduktów kolejowych i brak przejazdu pod nimi, linia tramwajowa do Brynowa ma być jedną z głównych osi komunikacyjnych dla mieszkańców.