Od godz. 1 w nocy na terenie Bielska-Białej obowiązuje pogotowie przeciwpowodziowe. Utrzymujące się od kilku godzin intensywne opady deszczu spowodowały wezbranie wód w rzekach i potokach na terenie Bielska-Białej. Wodomierz na rzece Białej w Mikuszowicach o godzinie 2:30 wskazywał 261 cm. To najwyższy poziom od ponad pięćdziesięciu lat.
Najtrudniejsza sytuacja jest obecnie w dzielnicy Stare Bielsko. Po tym jak wylał przepływający tamtędy potok, strażacy musieli ewakuować trzy osoby. Łącznie straż pożarna interweniowała już tej nocy blisko 250 razy.
W związku z zaistniałą sytuacją decyzją Prezydenta Jarosława Klimaszewskiego od godziny 1:00 obowiązuje na terenie całego miasta pogotowie przeciwpowodziowe. Wszystkie służby zostały postawione w stan gotowości.
Przez całą dobę czynny jest magazyn przeciwpowodziowy przy ul. Reksia, gdzie można odbierać worki z piaskiem. W uzasadnionych przypadkach worki są dowożone w zagrożone zalaniem miejsca przez strażaków.
Aktualizacja (15 września, godz. 7.00 )
Sytuacja meteorologiczna i hydrologiczna w Bielsku-Białej powoli się normuje. Wodowskaz w Mikuszowicachwskazuje spadek wody w Białej (trend malejący, stan alarmowy jednak nadal pozostaje przekroczony). Jak informuje Policja wszystkie drogi na terenie miasta są obecnie przejezdne. Służby pozostają cały czas w pełnej gotowości.
Strażacy cały czas walczą ze skutkami intensywnej fali opadów, która nastąpiła o północy. Jak informuje Komenda Miejska PSP 15 września do godz. 4 rano odnotowano już blisko 300 zdarzeń w Bielsku-Białej.
Wśród najpoważniejszych zdarzeń w Bielsku-Białej są, m.in.:
- zalanie szpitala psychiatrycznego przy ul. Olszówki,
- zalanie torów kolejowych w obrębie ul. Jasnej oraz nastawni kolejowej przy ul. Chochołowskiej,
- wystąpienie rzeki Białki w rejonie ul. Listopadowej,
- zalanie hal magazynowych i zakładów produkcyjnych mieszczących się przy ulicach Stanisława Mielnickiego, Chochołowskiej, Bestwińskiej, Karpackiej,
- osuwisko w Starym Bielsku (ul. Sobieskiego).
źr. UM Bielsko-Biała
