reklama
Silesia Flesz najnowsze informacjeTVS VIDEO

Sezon grzewczy wystartował. Czy zabraknie węgla?

Coraz niższe temperatury za oknem i coraz więcej osób zaczyna ogrzewać swoje mieszkania. Sezon w pełni, a to oznacza większe zainteresowanie kupnem węgla. Czy to dobry moment, aby zrobić zapasy surowca na zimę i czy jest ryzyko, że go naprawdę zabraknie, o to zapytaliśmy ekspertów. 

W Katowicach trwa konferencja klimatyczna PRECOP, poprzedzającym szczyt klimatyczny ONZ w Azerbejdżanie. W ramach wydarzenia zorganizowano Energy Days, czyli szereg prelekcji, debat i warsztatów, w trakcie których węgiel odmieniany jest przez wszystkie przypadki. O tym, jak może wyglądać rozpoczynający się sezon grzewczy pod względem dostępności węgla rozmawialiśmy z Markiem Wesołym, byłym sekretarzem w Ministerstwie aktywów Państwowych, który podkreśla, że z każdym rokiem węgla będzie coraz mniej z tytułu zmniejszania wydobycia.

reklama

– Jednocześnie tak, jak słyszymy, m. in Elektrownia Rybnik ma być zamknięta, to też powoduje mniej tego węgla, z którego odsiewa się węgiel dla gospodarstw domowych. Co globalnie powoduje sytuację taką, że na rynku rzeczywiście tego węgla grubego, tego dla gospodarstw domowych będzie mało, będzie mniej. I mieliśmy już taką sytuację w poprzednim roku, w tym roku myślę to się powtórzy w okresie zimowym i oby nie było tak, że rzeczywiście zabraknie. My w zeszłym roku mieliśmy taką sytuację, że troszkę mieliśmy zapasu z tego czasu, kiedy ściągaliśmy ten węgiel przy okazji pandemii – mówi Marek Wesoły, wiceprzewodniczący Parlamentarnego Zespołu ds. Energetyki oraz Transformacji Energetycznej i Górniczej w Polsce

Związkowcy ostrzegali, że węgla może zabraknąć

O tym, że zimą może węgla zabraknąć, już kilka miesięcy temu ostrzegali związkowcy górniczy. Apelowali wówczas do polskiego rządu w sprawie rozporządzenia o paliwach stałych, zgodnie z którym węgiel spalany w gospodarstwach domowych musi spełniać określone normy jakości. Polskie górnictwo takiego jednak nie wydobywa, a jego braki miałyby być uzupełniane importowanym. Prawdopodobnie z Kazachstanu.

reklama

– Jak pamiętamy dwa lata temu, kiedy tego węgla zabrakło ludzie kupowali maksymalnie ile potrzebowali. Czyli jak potrzebował dwie tony, to kupił pięć, bo taka była możliwość kupienia maksymalnie pięciu ton i kupowali pięć. I zeszły rok jeszcze objechaliśmy. Ten rok już będzie trudniejszy, a jeśli my jeszcze wyeliminujemy w tym czasie te 2,5-3 mln choćby z PGG tych węgli grubych, to oznacza, ze tego węgla braknie i to braknie dość szybko – mówi Rafał Jedwabny, wiceprzewodniczący Komisji Krajowej WZZ Sierpień 80 [wypowiedź z 18.06.2024]

PGG uspokaja: Węgla nie brakuje

O tym, że węgla nie brakuje, przynajmniej na ten moment, mówi Polska Grupa Górnicza. Jak jednak podkreślają jej przedstawiciele, trudno przewidzieć jak sytuacja będzie wyglądała za kilka tygodni, co w dużej mierze zależne jest od tego, jak intensywna będzie zima. PGG jako spółka skarbu państwa niejako determinuje ceny węglu na rynku.

– To, co mogę na pewno powiedzieć, to to, że cały czas produkcja idzie zgodnie z planem. My na chwilę obecną nie mamy żadnego ryzyka, że tego węgla braknie. Ale tak jak mówię, to jest na chwilę obecną, zachęcamy oczywiście naszych klientów do nie czekania do tego, aż zrobi się zimno tylko do zaopatrzania się w produkt już teraz. Nasz sklep przygotował promocje, te promocje były w tym roku realizowane – mówi Ewa Grudniok, rzeczniczka prasowa PGG. Dodatkowo ceny za tonę, jak zapewnia PGG, są niższe, niż w zeszłym roku. Pełne
przygotowanie i zabezpieczenie w węgiel na rozpoczynający się sezon grzewczy gwarantuje również Tauron, który surowiec dostarcza do ciepłowni. – mówi Marcin Staniszewski, prezes zarządu TAURON CIEPŁO.

Autor: Fatima Orlińska

Powiązane artykuły

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button